W poniedziałek 29 września w koszarach 12. batalionu dowodzenia Ułanów Podolskich przy ul. Ku Słońcu odbyła się uroczysta ceremonia przekazania dowodzenia 12. Szczecińską Dywizją Zmechanizowaną imienia Bolesława Krzywoustego. Po trzech latach generał dywizji Szymon Koziatek przekazał swoje obowiązki generałowi dywizji Michałowi Rohde.
Uroczystość rozpoczęła się od złożenia meldunku i podniesienia flagi państwowej. Następnie nastąpił moment najważniejszy – przekazanie dowodzenia, po którym żołnierze wysłuchali przemówień obu generałów, a całość zakończyła defilada.
Od 1 października generał Koziatek obejmie stanowisko Zastępcy Dowódcy 2. Korpusu Polskiego ds. Interoperacyjności.
Nowym dowódcą „Dwunastki” został generał Michał Rohde, który przez ostatnie lata pełnił wysokie stanowiska w strukturach Wojska Polskiego i brał udział w misjach zagranicznych.
– To dla mnie zaszczyt wrócić do tej dywizji w roli dowódcy. 12. Dywizja zawsze była wyróżniającą się formacją i jestem przekonany, że utrzyma swoją pozycję – podkreślił.
Zapowiedział, że przed żołnierzami stoją kolejne zadania, w tym powrót na granicę oraz ważne manewry.
– Już od sierpnia dywizja znów pełni służbę na wschodniej granicy. W najbliższych miesiącach czekają nas też duże ćwiczenia, a zwieńczeniem roku szkoleniowego będzie ćwiczenie „Ryś” na przełomie listopada i grudnia. To właśnie takie przedsięwzięcia najlepiej sprawdzają, czego żołnierze nauczyli się w czasie całego cyklu szkoleniowego – powiedział.
Nowy dowódca odniósł się również do doświadczeń płynących z wojny w Ukrainie.
– Wojsko zawsze wyciąga wnioski z konfliktów. Najważniejsze jest jednak to, że znów wszyscy zwracają uwagę na człowieka. To jego morale, dyscyplina i wyszkolenie decydują o sukcesie lub porażce – zaznaczył generał Rohde. ©℗
(dg)