Od 10 listopada br. trwają poszukiwania szczecińskiego studenta Sebastiana Jakubczaka.
24-latek, o którym mowa, bawił się w klubie „Underground” mieszczącym się w kołobrzeskim hotelu New Skanpol. Około godziny 2 w nocy opuścił lokal. Wtedy widziano go po raz ostatni. Nie dotarł do miejsca, w którym miał nocować, ani do mieszkania w Szczecinie.
Działania postawionej na nogi policji oraz znajomych mężczyzny nie przyniosły dotychczas rezultatu. Przeszukano między innymi okolice przepływającej przez Kołobrzeg Parsęty, penetrując także jej wody. Nie wiadomo, co się wydarzyło. Do dziś nie ma po Sebastianie Jakubczaku żadnego śladu.
Zaginiony 24-latek ma około 190 cm wzrostu i niebieskie oczy. Na jego twarzy można dostrzec ślady bielactwa, szczególnie w okolicach skroni. W chwili zaginięcia ubrany był w granatową pikowaną kurtkę i czarne spodnie. Pod kurtką miał ciemny golf, a na nogach czarno-białe adidasy.
Ktokolwiek wie coś o losie Sebastiana Jakubczaka lub go widział, proszony jest o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Kołobrzegu pod numerem telefonu 47 78 46 511 lub 47 78 46 512. ©℗
(pw)