Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Gdzie i jaka rewitalizacja?

Data publikacji: 27 września 2017 r. 06:41
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:51
Gdzie i jaka rewitalizacja?
 

Do 20 października 2017 potrwa zbieranie opinii i uwag mieszkańców na temat projektu aktualizacji Lokalnego Programu Rewitalizacji dla Szczecina na lata 2017 – 2023. Podczas zarządzonych przez prezydenta Piotra Krzystka konsultacji społecznych zainteresowani będą mogli wziąć udział w spotkaniu i spacerze studyjnym.

Zaktualizowany program, nad którym radzić będą również radni przed głosowaniem nad jego ostatecznym przyjęciem w formie uchwały, ma być kompleksowym dokumentem prezentującym konkretne zamierzenia miasta w zakresie rewitalizacji w najbliższych latach. 

- Teraz czas na uwagi mieszkańców, którzy chcą aktywnie uczestniczyć w procesie tworzenia zaktualizowanego programu rewitalizacji Szczecina – mówi Jarosław Bondar, architekt miasta, zastępca dyrektora wydziału urbanistyki i administracji budowlanej w magistracie. – Chcemy, by projekt dokumentu dotarł do jak największej liczby osób i by miały one pełną wiedzę na temat planowanych działań i zmian w obszarze rewitalizacji, liczymy na ich opinie i uwagi na ten temat.

Mieszkańcy podczas konsultacji będą mogli ocenić propozycje działań rewitalizacyjnych, które zostały zapisane w projekcie. Jedną z podstaw przyszłego LPR ma być „Diagnoza istniejącego stanu miasta Szczecin na potrzeby aktualizacji Lokalnego Programu Rewitalizacji dla Miasta Szczecin”, zleconego przez magistrat poznańskiej firmie Atrium Grupa Doradcza B. Bańczyk, A. Żandarska. Ta diagnoza to nie wszystko. Magistrat w sierpniu br. zawarł kolejną umowę, ale tym razem z Instytutem Badawczym IPS z Wrocławia na wykonanie wspomnianej aktualizacji LPR dla Szczecina na lata 2017-2023. Ma ona kosztować 50 tys. zł i być gotowa do 25 października tego roku.

Z dostępnej na razie diagnozy autorów z Poznania wynika, że powierzchnia wyznaczonego obszaru zdegradowanego wynosi 112,09 km kw. (37,29 proc. powierzchni miasta) i jest on zamieszkiwany przez 164 333 osoby (44,46 proc. mieszkańców miasta). Te wartości znacznie przekraczają kryteria określone w tzw. wytycznych w zakresie rewitalizacji, a odnoszących się do finansowania takich przedsięwzięć z programów operacyjnych na lata 2014-2020, czyli z funduszy w obecnej perspektywie finansowej Unii Europejskiej. Zgodnie z nimi, obszar rewitalizacji nie może zajmować powierzchni większej niż 20 proc. gminy i być zamieszkiwany przez więcej niż 30 proc. mieszkańców gminy. W związku z tym konieczne było wyznaczenie obszaru rewitalizacji jedynie na fragmencie obszaru zdegradowanego. Mają nimi być uznane za najbardziej zdegradowane osiedla Centrum, Turzyn i Śródmieście Zachód.

Otwarte spotkanie z mieszkańcami, na którym zostanie zaprezentowany projekt aktualizacji Lokalnego Programu Rewitalizacji dla Miasta Szczecin na lata 2017-2023, ma się odbyć 10 października (godz. 17, Miejska Biblioteka Publiczna "ProMedia" przy al. Wojska Polskiego 2). Wcześniej, bo 7 października (w sobotę od godz. 11) zaplanowany został spacer dla chętnych po kwartałach osiedli, które miałby objąć nowy LPR do 2023 roku wraz z informacją o planowanych w tym obszarze przedsięwzięciach. Zbiórka chętnych przy Punkcie Konsultacyjno-Informacyjnym "ŚRODEK" (ul. bł. Królowej Jadwigi 44B). 

Szczegóły na temat konsultacji na stronach internetowych Urzędu Miasta Szczecin: http://konsultuj.szczecin.pl i http://wojskapolskiego.szczecin.eu/. Formularz na uwagi i opinie oraz projekt LPR dostępne są także na stronie: http://konsultuj.szczecin.pl/konsultacje/chapter_116231.asp.

(mw)

Fot.: Mirosław WINCONEK

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Mieszkańcy
2017-09-28 20:39:47
Jestem lokatorką przy ul.Woj.Polskiego 53,gdzie dwa miesiące temu założono domofony a bramy nadal brak smrud ,brud dzięki pobliskim dyskotekom,powód jest prosty w samym centrum Szczecina jedyna ogólno dostępna dla pijaków ćpunów i wielu innych lłajz,a TBS nic sobie nadal z tego nierobi,może ktoś jest w stanie ogarnąć tą patologię wracającą z dyskotek,jedyne rozwiązanie to rewitalizacja właśnie tego adresu.za tym idzie wygląd przedłużającego sie nowego deptaka od strony ul.Jagiellońskiej a więc będzie jeszcze weselej.
ckm
2017-09-27 18:38:22
te fotki z kałużami to jakiś dowcip?
Miś na Miarę
2017-09-27 11:08:05
Żenujący jest ten casting na remonty kamienic, które dawno powinny być wszystkie wyremontowane. Władze miasta miały na to ponad siedemdziesiąt lat. Zamiast zadbać o miasto szpeciły je gorliwie budując swoje fanaberie w postaci szkaradnych grzybków, obskurnych baraków (zwanych "pawilonami") i komunistycznych kloców przypominających zabudowania w zakładach karnych. A teraz nagłe twórcze przebudzenie bo idą wybory. Czekamy na widowiskowy przejazd karetą w kawalkadzie władzy bieżącej, która rzucać będzie hojnie w tłum gapiów miedziane monety o niskich nominałach. Za późno. Kandydaci na gapiów spacerują po Unter den Linden, Oxford Street czy po Starym Rynku w Poznaniu. tam gdzie da się żyć.
kesss
2017-09-27 11:05:31
patologie to trzeba rozpraszać a nie wysyłać wszystkich do kontenerów jak chce pewna radnna
abc
2017-09-27 09:00:11
najradna chce swoj elektorat do kontenerow wyslac buhaha
u
2017-09-27 06:58:29
Bez wysiedlenia patologii nic się nie zrobi.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA