W piątek, w godzinach popołudniowych na kilka godzin zablokowana została ul. Marynarska na szczecińskiej Wyspie Puckiej. Jeden z wozów strażackich, które przyjechały gasić pożar wysypiska nieopodal ogrodów działkowych przy ul. Kutrowej, ugrzązł na trasie. Do jego wyciągnięcia potrzeba było ciężkiego sprzętu.
- Około godz. 10.30 otrzymaliśmy zgłoszenie o wybuchu ognia przy ul. Kutrowej - paliły się trawy, części zielone, śmieci. Pożar został ugaszony ok. godziny 12 - mówi kpt. Franciszek Goliński, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie. - W akcji brały cztery zastępy: dwa wozy PSP oraz dwa Portowej Straży Pożarnej.
Niestety jeden z wozów ugrzązł na wąskich drogach Wyspy Puckiej, a ciężki samochód musiał wyciągać dźwigi.
- Użyto sprzętu szczecińskiej PSP, ale musieliśmy się również posiłkować dźwigiem sprowadzonym z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej ze Stargardu - F. Goliński wyjaśnia powód zablokowania ul. Marynarskiej.
Przed godziną 18 ruch na tej newralgicznej ulicy Wyspy Puckiej został przywrócony.
(kel)