Ten maszt, w którym kiedyś montowano traffipax, również trafi do szczecińskiego Muzeum Techniki i Komunikacji.
Fot. Robert STACHNIK (arch.)
Latami były postrachem kierowców. Przez ostatnie ok. pół roku - "szukały" nabywców. Mowa o szczecińskim fotoradarze i dwóch traffipaxach, czyli urządzeniach rejestrujących kierowców wjeżdżających na skrzyżowanie przy czerwonym świetle. Groziło im złomowanie, ale będzie inaczej.
– Nie mamy odpowiednich uprawnień i nie możemy z tych urządzeń korzystać – przypomina Joanna Wojtach, rzecznik prasowy Straży Miejskiej. – Chcieliśmy je przekazać w użytkowanie innym służbom, ale okazało się, że wymaga to dodatkowych nakładów w oprogramowanie.
Postanowiono zatem je sprzedać. Początkowo cena wywoławcza za fotoradar wynosiła 6,7 tys. zł. Traffipax ze skrzyżowania al. Piastów z ul. Ku Słońcu miał cenę 47,2 tys. zł, ten ze skrzyżowania al. Wojska Polskiego z ul. Królowej Korony Polskiej – 30,4 tys. zł. Nie znalazł się jednak żaden chętny - ani w pierwszym, ani w kolejnym postępowaniu, kiedy to ceny obniżono.
Urządzenia leżą więc w magazynach SM i zawisła nad nimi groźba złomowania. Na szczęście znalazło się inne rozwiązanie.
- Na mocy Zarządzenia Prezydent Miasta z 5 grudnia 2017 r. - zostaną nieodpłatnie do Muzeum Techniki i Komunikacji Zajezdnia Sztuki przy ul. Niemierzyńskiej - informuje Joanna Wojtach. - Jesteśmy po rozmowach z Muzeum, mamy nadzieję, że wzbogacą kolekcję.
Na zdjęciu: Ten maszt, w którym kiedyś montowano traffipax, również trafi do szczecińskiego Muzeum Techniki i Komunikacji.
Fot. Robert Stachnik (arch.)
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
???
2018-01-24 11:15:50
Proszę o merytoryczną odpowiedź bo się na tym nie znam. Jak to jest, że urządzenia są wycenione na niemałe kwoty a jednocześnie piszecie że są archaiczne? Przestarzała technika jest już przecież tylko odpadem. Więc jaka jest prawda - demontujemy wartościowe urządzenia i obniżamy tym poziom bezpieczeństwa czy starano się sprzedać złom za duże pieniądze?
Pl
2018-01-24 10:32:47
Uważam, że fotoradary powinny być na każdym skrzyżowaniu, dodatkowo powinno się zatrudnić w Szczecinie około 5000 pracowników SM do ich obsługi, ileż to pieniędzy by trafiło do kasy miejskiej, a jak by się poprawiło bezpieczeństwo, no, no, że ho ho, prawo powinno być poprawione o dopuszczalną prędkość dla rowerzystów, np. max 15 km/h, można by było ich nieźle łoić, pieszych też należy kontrolować co do szybkości poruszania się, nie powinni przekraczać 4 km/h, z wyjątkiem emerytów i rencistów, Ci powinni mieć specjalne przywileje, np. możliwość przechodzenia na czerwonym świetle, czy też przez ulicę przy dwóch liniach ciągłych. To by było super !!!!
Bezprawnik
2018-01-24 10:29:09
To chyba najuczciwsze z możliwych rozwiązań dla tych archaicznych urządzeń.To też doskonale oddaje fakt jak "zaawansowane technologicznie" były to urządzenia za pomocą których w majestacie prawa SM zbierała swoisty "haracz" od podobno łamiących przepisy kierowców.Do owego muzeum proponuję też oddać laserowe mierniki prędkości ISKRA to również relikt przeszłości cud techniki za pomocą którego łupie się kierujących.
------------
2018-01-24 09:34:14
Seby z bmw i innych szrotow co zapier. po centrum ponad 100 km/h plus motocyklisci jadacy na jednym kole bez tłumika napewno sie uciesza ,gratulacje,dobra zmiana jak nic
pieszy
2018-01-24 08:58:46
skandal, wstyd. sygnalizację świetlną też oddajcie na złom. Ilu musi jeszcze zginąć pieszych w Szczecinie?
jack
2018-01-24 08:50:29
dramat. Tak dba się o bezpieczeństwo w mieście! Postawcie je na cmentarzu przy grobach pieszych. Brawo Prezydent Miasta!
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.