Floating Arena wciąż czeka. Basen będzie zamknięty od 18 lipca, ale nie z powodu remontu

Tymczasowe zabezpieczenia Floating Areny mają zniknąć dopiero pod koniec roku. Fot. Ryszard PAKIESER  

Największy szczeciński basen Floating Arena w połowie lipca zostanie zamknięty na pięć tygodni. Tradycyjna przerwa technologiczna nie zbiegnie się jednak w czasie z remontem 50-metrowej pływalni, której elewacja została uszkodzona w grudniu 2021 roku.

Od groźnej wichury, która uszkodziła panele na elewacji pływalni, minęło już ponad 18 miesięcy. Obiekt został w międzyczasie zabezpieczony i ogrodzony, ale wykorzystywany jest tylko częściowo. Dostępny jest 50-metrowy basen, ale z eksploatacji wyłączone są trybuny, siłownia, zaplecze rehabilitacyjne i sauny.

Coroczna tzw. letnia przerwa technologiczna wydawała się idealnym momentem do rozpoczęcia remontu elewacji. Jak informuje jednak rzecznik prasowy miasta ds. inwestycji Piotr Zieliński, tak się jednak nie stanie. Miasto nie wybrało bowiem jeszcze wykonawcy wspomnianych prac.

- Jesteśmy na etapie przygotowania się do ogłoszenia przetargu na realizację prac naprawczych na Floating Arenie - informuje Piotr Zieliński. - Zakres prac jest duży i na ich wykonanie potrzeba będzie kilkunastu tygodni. Na dzisiaj planowane zakończenie robót przypada na IV kwartał bieżącego roku. O dokładnych terminach jak i kosztach będzie można jednak rozmawiać dopiero po wybraniu wykonawcy prac i podpisaniu z nim umowy. Zakładamy, że w trakcie realizacji robót naprawczych z obiektu będzie można korzystać.

Zaplanowany zakres prac na Floating Arenie zakłada m.in. remont stalowej podkonstrukcji wsporczej fasady z dyli szklanych, roboty rozbiórkowe obróbek i tymczasowego zabezpieczenia fasady przed wysuwaniem się dyli z profili aluminiowych. Naprawiane będą połączenia fasady z dyli szklanych ze stalową podkonstrukcją. W planach jest też remont fasady z uzupełnieniem i wymianą uszkodzonych dyli szklanych. (woj)