Nauczyciel fizyki, któremu oskarżyciel publiczny zarzucił molestowanie nastoletniej uczennicy został skazany na 4,5 roku więzienia. Ma również dożywotni zakaz wykonywania zawodu.
Mężczyzna był sądzony za popełnienie dwóch przestępstw. Pierwsze dotyczyło obcowania płciowego z małoletnią (pokrzywdzona miała ukończone 15 lat). Zdaniem prokuratora, w tym przypadku została wykorzystana zależność ucznia wobec nauczyciela. Oskarżony nadużył też zaufanie nastolatki do pedagoga. Drugie przestępstwo: udzielenie małoletniej środka odurzającego (marihuany).
Przypomnijmy, że sześćdziesięcioletni mężczyzna pracował jako nauczyciel w szczecińskiej podstawówce (uczył również klasy gimnazjalne). W grudniu 2018 r. rodzice jednej z uczennic powiadomili dyrekcję szkoły o popełnieniu przez niego przestępstwa. Fizyk natychmiast został odsunięty od obowiązków szkolnych.
O sprawie poinformowano też policję, kuratorium i Urząd Miasta. Bardzo szybko został zatrzymany i, decyzją sądu, tymczasowo aresztowany. W maju prokuratura przesłała do sądu akt oskarżenia. Proces (w Sądzie Rejonowym - Szczecin Prawobrzeże i Zachód) już się zakończył. Nauczyciel został skazany na 4,5 roku więzienia. Ma dożywotni zakaz wykonywania zawodu. Przez 5 lat nie może się też kontaktować z pokrzywdzoną.
(lw)
Fot. Robert Stachnik (arch.)