Piątek, 27 września 2024 r. 
REKLAMA

Finanse, czyli fiasko pierwszego przetargu. „Derdowskiego” w zawieszeniu

Data publikacji: 27 września 2024 r. 08:52
Ostatnia aktualizacja: 27 września 2024 r. 09:11
Finanse, czyli fiasko pierwszego przetargu. „Derdowskiego” w zawieszeniu
„Trudny temat i niełatwy moment na przygotowanie ofert w ramach zadania związanego z wykonaniem operatu wodnoprawnego wraz z uzyskaniem pozwolenia na odprowadzenia wód opadowych ze zlewni ul. Derdowskiego do Jez. Słonecznego” – tak tłumaczy ZWiK fiasko pierwszego przetargu. Fot. fb osiedle Kaliny Szczecin  

Przy każdym większym deszczu ul. Derdowskiego w Szczecinie tonie. Wiadomo, jak temu zapobiec. I jaki pierwszy krok wykonać, żeby ostatecznie nowym kolektorem odprowadzać nadmiar deszczówki z tego rejonu do Jeziora Słonecznego. Problem w tym, że urzędnicy miasta najwyraźniej nie docenili rynku. Przetarg zakończył się fiaskiem.

Po latach dyskusji i stania w miejscu, w końcu podjęto pierwsze kroki do rozwiązania problemu notorycznego zatapiania ul. Derdowskiego. Czyli do położenia drugiej – równoległej do już istniejącej, tyle że o zbyt małej średnicy – rury kanalizacyjnej (kolektora), zdolnej odbierać nadmiar deszczówki spływającej z odcinka ul. Taczaka, 26 Kwietnia, Witkiewicza, Świerczewskiej, Santockiej i samej Derdowskiego, a następnie odprowadzać ją do zbiornika retencyjnego, jakim jest Jezioro Słoneczne.

Powstało opracowanie, wskazujące właśnie to rozwiązanie jako najbardziej optymalne do realizacji.

– W koncepcji wskazano konieczność wcześniejszego uzyskania pozwolenia wodnoprawnego na budowę wylotu oraz odprowadzenie wód opadowych ze zlewni ul. Derdowskiego do Słonecznego. W tym celu Gmina Miasto Szczecin podpisała z Zakładem Wodociągów i Kanalizacji stosowne porozumienie oraz zabezpieczyła środki na realizację zadania – informuje Hanna Pieczyńska, rzeczniczka prasowa ZWiK w Szczecinie.

Widocznie jednak skala owych środków okazała się zbyt mała, skoro do przetargu ogłoszonego dla wyłonienia wykonawcy operatu wodnoprawnego nie stanęła żadna firma.

– W pierwszym postępowaniu nie wpłynęła żadna oferta. Za kilka dni, po ponownym przeanalizowaniu warunków i sytuacji na rynku, przetarg znów pojawi się na naszej stronie – przyznaje rzeczniczka ZWiK.

Fiasko pierwszego przetargu odsuwa w bliżej nieokreśloną przyszłość kolejne kroki niezbędne dla zabezpieczenia ul. Derdowskiego przed zatapianiem. Czyli kolejno: ogłoszenie postępowania na opracowanie projektu wykonawczego oraz wybór firmy, która zbuduje nowy kolektor wzdłuż tejże ulicy, wraz z odprowadzeniem wód opadowych – na wysokości ul. Świerczewskiej – do Jez. Słonecznego.

To oznacza, że nie tylko tej jesieni, ale również w przyszłym roku nic się nie zmieni – przy każdym większym deszczu ul. Derdowskiego będzie tonąć. ©℗

A. NALEWAJKO

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA