Kilka osób trzeba było w niedzielę (6 stycznia) wieczorem ewakuować z budynku przy ul. Polskich Marynarzy w Szczecinie z powodu podejrzenia, że w jednym z mieszkań znajduje się materiał wybuchowy. Na szczęście był to fałszywy alarm. Mieszkańcy wrócili już do domu.
REKLAMA
- Podczas prowadzenia czynności (o nich policja nie informuje) funkcjonariusze znaleźli przedmiot przypominający wyglądem granat - mówi dyżurna z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Dla bezpieczeństwa poproszono mieszkańców o wyjście na zewnątrz. Po sprawdzeniu okazało się, że znaleziony przedmiot, to atrapa. Wszyscy mogli już wrócić do budynku.
W zabezpieczeniu miejsca tego zdarzenia brali udział także strażacy.
(sag)
Fot. Robert Wojciechowski (arch.)
REKLAMA
Komentarze
Elżbieta
2019-01-07 10:19:01
i ponoć gazu nie będzie co najmniej przez tydzień lub dwa
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
ed
2019-01-07 10:16:07
sugeruję zainteresować się tym, że przez akcje policji cały blok w którym mieszkają małe dzieci został odcięty od gazu we wszystkich mieszkaniach jest zimno, a gazownia nie chce podłączyć na nowo gazu i twierdzi, że być może podłączenie będzie za tydzień lub 2 tygodnie. Zarówno ogrzewanie jak i woda jest na gaz, jak mamy żyć?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Sebastian
2019-01-07 08:57:06
Atrapa a gazu nie ma do tej pory. Całą noc bez ogrzewania z małym dzieckiem!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.