Piątek, 26 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Elektryczne dziury. Na razie są tylko plany

Data publikacji: 27 lipca 2022 r. 15:42
Ostatnia aktualizacja: 29 lipca 2022 r. 11:05
Elektryczne dziury. Na razie są tylko plany
Przy nadmorskiej promenadzie znajduje się jedna z dwóch ogólnodostępnych obecnie w Świnoujściu ładowarek do samochodów elektrycznych Fot. Bartosz TURLEJSKI  

Choć moda na samochody elektryczne wydaje się zataczać coraz większe kręgi, dane tego nie potwierdzają. Barierą może być nie tylko wysoka cena, ale także brak ogólnodostępnych ładowarek. W połowie lipca informowaliśmy o kłopotach szczecinian, którzy wybrali się w podróż do Świnoujścia.

- O ile nad morze takim autem da się dojechać, bo zasięg wynosi 200-300 km, o tyle powrót staje pod wielkim znakiem zapytania - opowiadała swoje „przygody" pani Urszula, która z rodziną wybrała się na weekend. - Mamy w Świnoujściu mieszkanie z podziemnym miejscem parkingowym, ale bez źródła prądu.

Naładowanie „elektryka" w Świnoujściu przed sezonem graniczyło z cudem. Są tam ładowarki, ale dostępne wyłącznie dla gości hotelowych, albo dla kierowców jednej z firm taksówkowych. Pozostawało przejechać na niemiecką stronę lub liczyć na życzliwość któregoś z mieszkańców, który udostępni źródło prądu.

W niemal 400-tysięcznym Szczecinie jest zarejestrowanych niespełna 300 pojazdów elektrycznych. W tej liczbie tylko 198 to samochody osobowe. W Świnoujściu, które  według danych z 2021 r. liczy ok. 41 tys. mieszkańców, zarejestrowanych jest 25 samochodów elektrycznych, 18 motorowerów i 3 motocykle.

- Na terenie miasta aktualnie znajdują się dwie ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów elektrycznych - informuje Jarosław Jaz, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - To GreenWay, znajdująca się  przy ulicy Skandynawskiej 17 na wyspie Wolin i Tesla Destination Charger Aleja Baltic Park Molo 2 na wyspie Uznam przy promenadzie, przy hotelu Radisson. - Wyłonieni już są dwaj operatorzy, którzy w najbliższym czasie uruchomią kolejne punkty ładowania samochodów.

Mają się one znaleźć przy ul. Trentowskiego, na Mieszka I obok szpitala, na parkingu przy ul. Legionów, na parkingu przy kortach tenisowych przy ul. Matejki, przy porcie jachtowym oraz na nowym parkingu przy ul. Bałtyckiej. Z podobnymi planami nosi się również Kołobrzeg. Jednak trwający sezon dla posiadaczy aut elektrycznych, o ile nie mają własnego miejsca z ładowarką, może sie jeszcze kojarzyć ze stresem, czy uda się naładować baterie przed powrotem do domu. ©℗

Tomasz TOKARZEWSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@ nie ma węgla
2022-07-29 09:51:25
Węgiel dla elektrowni jest, nie ma węgla dla domów...
nie ma węgla
2022-07-28 18:42:48
to nie będzie i prądu.
@Bogumiła
2022-07-28 14:42:32
a prąd jest z gniazdka...
Ciekawe
2022-07-28 11:03:56
Jak się ma wmawianie indywidualnemu użytkownikowi wyższości samochodu elektrycznego nad samochodem spalinowym, do wmawiania tego samego użytkujących wszelkiego rodzaju samochody ciężarowe, nie wspominając o autobusach dalekobieżnych, a także policji, wojsku oraz transporcie lotniczym. O fabrykach nie wspominając. Zacznijcie od największych trucicieli, nie od najmniejszych. Udział w zanieczyszczeniu (smogu) środowiska przez samochody osobowe jest mniejszy niż 10%.
Auto elektryczne
2022-07-28 09:35:33
to kolejny terroryzm i zarazem wcale nie ekologiczny jak wielu, szczególnie politycznych, baranów próbuje wmówić. Dalej, nigdy, póki nie będzie to miało, przy pełnym jego obciążeniu (min. 4 osoby + bagaż), przy temperaturze otoczenia niższej niż 5 st. C (włącznie z mrozem) zasięgu 650 - 700 km. na jednym ładowaniu jest to ogromnie drogi, nieekologiczny i nieefektywny bajer.
Bogumiła
2022-07-28 09:07:00
Samochód elektryczny nie wydziela spalin, które powodują rakotwórczy smog niszczący nasze zdrowie. Władze miast powinny inwestować w miejca do ładowania, a ilość samochodów elektrycznych powinna rosnąć w naszym kraju.
@Reros
2022-07-28 08:40:11
Mam wrażenie że nie do końca rozumiesz co napisałem, przenośny czyli mobilny, taki może mieć i 8kVA a przecież producenci elektryków oferują możliwość ładowania nawet ze zwykłego gniazdka na ścianie które ograniczone jest do powiedzmy 2.2kW. czyli zdaniem producentów można w ten sposób ładować samochód. A że trwa to długo... No cóż ale w zamian bateria akumulatorów poddana jest mniejszemu stresowi i zachowuje parametry w dłuższym czasie a poza tym maleje ryzyko pożaru. Można? Można!
Reros
2022-07-27 20:37:53
Przenośny generator prądu!? Ten kto to proponuje jest chyba trochę upośledzony... Ile mocy ma taki generator? Max 2 kW.. To się kompletnie nie nadaje do lądowania elektryka!!!
Podpowiadam
2022-07-27 19:50:30
Przenośny generator prądu może pomóc, warto też wozić ze sobą na przyczepce panele PV. Nie rozumiem tych co kupują elektryki a nie mają własnego źródła energii. Tzn rozumiem że skusili się na dopłatę i z moich pieniędzy chcą parkować za darmo oraz za darmo "tankować" ale nie ma czegoś takiego jak darmowe obiady no chyba że jest się bezdomnym.
@ Elektro
2022-07-27 19:09:55
A ja ładowarkę zawsze noszę ze sobą.
W radio
2022-07-27 19:08:15
słyszałem, nowy akumulator do któregoś japończyka kosztuje 60 000 zł. Generalnie 1/2 ceny samochodu elektrycznego to akumulator. A nie są wieczne...
@ Rozum.
2022-07-27 19:01:58
Ok. Masz rozum.
Wacław
2022-07-27 18:58:53
Spokojnie, sprawa sama się poukłada. Kiedy hotele będą chciały zawalczyć o klienta to zainwestują w ładowarkę. Pakują tysiące razy tyle w SPA, wyłożą i na stację do ładowania. Mówię to z praktyki jako kierowca elektryka. Ja nie jeżdżę tam, gdzie nie mają ładowania.
postawione na głowie
2022-07-27 17:53:23
W Szczecinie 198 samochodów osobowych, w Świnoujściu 25 ale moda zatacza coraz szersze kręgi... puknij się w czoło! Nikt przy zdrowych zmysłach tego nie kupuje. To samochody dla hobbystów i nie widzę żadnego uzasadnienia, żeby z pieniędzy publicznych budować infrastrukturę dla tego drogiego i jak się okazuje z badań szkodliwego dla środowiska hobby.
Elektro
2022-07-27 16:45:37
Ładowarki powinny być tylko na stacjach benzynowych.
Rozum
2022-07-27 16:03:52
Elektryk w Polskich ale nie tylko Polskich realiach to fanaberia.Co najwyżej substytut i alternatywa dla auta tradycyjnego w rodzinie.Tak długo jak długo nie powstanie kompleksowa,powszechnie dostępna infrastruktura ,w tym rozbudowa w Kraju bloków energetycznych zdolnych udźwignąć "moc" do zasilania elektryków-tak długo mówienie i promowanie tego rodzaju motoryzacji jest fikcją literacką .Zwykł oklepany banał na użytek polityki i komercji.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA