Egzamin z przedmiotów humanistycznych nie był trudny. Mamy nadzieję, że jutro będzie podobnie - mówili po wyjściu z sali uczniowie Gimnazjum nr 42 w Szczecinie.
Obecni trzecioklasiści w gimnazjach to ostatni rocznik likwidowanego gimnazjum, który przystępuje do ostatniego w historii egzaminu na koniec tej szkoły.
- Cieszymy się, że załapałyśmy się jeszcze na gimnazjum, chociaż obie powinnyśmy być w ósmej klasie, ale poszłyśmy rok wcześniej do szkoły. Uważamy, że lata w gimnazjum były bardzo dobre - mówiły Julia Akińcza i Maja Słodkowska z Gimnazjum nr 42 w Szczecinie.
Uczennice przyznały, że tuż przed egzaminem stresowały się nie tylko tym, czy będzie on trudny, ale też czy w ogóle się odbędzie z powodu strajku nauczycieli. W komisjach egzaminacyjnych Gimnazjum nr 42 byli jednak i nauczyciele z tej szkoły, i osoby z zewnątrz. - Cieszymy się, że egzamin się odbył teraz, a nie w czerwcu, bo powtarzanie materiału z trzech lat aż do czerwca nie byłoby fajne - przyznały gimnazjalistki. - Dzięki strajkowi jednak miałyśmy wolne od lekcji i mogłyśmy spokojnie uczyć się w domu.
Uczniowie w środę przystąpili do dwóch egzaminów z części humanistycznej (historia i wiedza o społeczeństwie) oraz języka polskiego. Jak powiedziały uczennice w pierwszej części zaskoczyły je pytania z tekstem dotyczącym Piastów oraz określenie herbu Unii Polski, Litwy i Rusi. Zadania obejmowały chronologicznie różne fakty z historii Polski, m.in. I wojnę światową i barok w architekturze.
Podczas egzaminu z języka polskiego gimnazjaliści mieli za zadanie napisać rozprawkę na temat "Czy warto bronić swoich opinii?".
- Wiele osób pisało tę rozprawkę w odniesieniu do książki "Zabić drozda", w której czarnoskóry zostaje niesłusznie oskarżony. Ja też posłużyłam się tym przykładem oraz przykładem z "Kamieni na szaniec" - powiedziała Julia Akińcza, która argumentowała tezę, że warto bronić swoich opinii.
Jej koleżanka Maja Słodkowska była przeciwnego zdania i posłużyła się przykładami z "Opowieści wigilijnej" i "Zemsty".
Gimnazjalistki przyznały, że mają dobre nastawienie przed jutrzejszym egzaminem z matematyki i przedmiotów przyrodniczych.
- Jeśli historia i polski nie były trudne, to nie powinni nam dać jutro dużego wycisku - przyznały uczennice z Gimnazjum nr 42. - Myślimy, że będzie dobrze. ©℗
Elżbieta Kubera
Fot. Dariusz Gorajski