W poniedziałek w Kołobrzegu dwukrotnie zbierał się sztab zarządzania kryzysowego. Podjął on decyzję o objęciu kwarantanną wszystkich osób przebywających na terenie ośrodka Rybitwa w Dźwirzynie. Poza dorosłym personelem w ośrodku przebywa 50-osobowa grupa 10-letnich dzieci. Wraz z 7 wychowawcami przyjechały one ze Śląska. Nikt nie ma możliwości opuszczania ośrodka, zakazane zostały także jakiekolwiek odwiedziny.
– Decyzja o objęciu kwarantanną ośrodka wynika z tego, że jeden z wychowawców to syn pacjenta zarażonego koronawirusem, który trafił do szpitala w Raciborzu – zdradza Starosta Kołobrzeski Tomasz Tamborski dodając, że opiekun został już przewieziony na oddział zakaźny koszalińskiego szpitala celem przeprowadzenia badań.
Na razie ustalono, że kwarantanna w Rybitwie będzie trwała do 18 marca. Jak twierdzą w sztabie kryzysowym, dzieci mają dobrą opiekę, a kuchnia ośrodka działa normalnie. Dostarczana jest do niej potrzeba żywność.
– Dowieziono tam także rzeczy, które powinny uatrakcyjnić pobyt objętym kwarantanną dzieciom. Są to gry, zabawki i stoły pingpongowe – mówi T. Taborski mając nadzieję na to, że nikt z chorych nie zaraził się siejącym spustoszenie wirusem. ©℗
(pw)
Fot. pixabay
