Działacze PiS cieszyli się ze zwycięstwa podczas wieczoru w Szczecinie [GALERIA] (akt. 1)

 

Ja – ro – sław! Ja – ro – sław! Ja – ro – sław! – takimi entuzjastycznymi okrzykami zachodniopomorscy działacze Prawa i Sprawiedliwości zareagowali na sondażowe wyniki dające ich partii zwycięstwo w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wieczór wyborczy PiS-u został zorganizowany w siedzibie ugrupowania przy ul. Mickiewicza w Szczecinie.

- Jak zwykle z niecierpliwością będziemy czekali na ostateczne wyniki, ale wszystko wskazuje na to, że wygraliśmy w tych bardzo trudnych dla Prawa i Sprawiedliwości wyborach – mówił poseł Leszek Dobrzyński, przewodniczący partii w Szczecinie. - Mało tego. Wygraliśmy walcząc z całą wielką koalicją strachu, całą wielką koalicją broniącą okrągłego stołu i wszystkich niegodnych okoliczności, których byliśmy świadkami. To nagroda za prawie cztery lata rządów Prawa i Sprawiedliwości. Frekwencja była wręcz sensacyjnie wysoka. To dowód na to, że demokracja w Polsce zaczyna działać, że wyborcy dostrzegają, że mają wybór.

Polityk zapowiedział, że europosłowe prawicy będą walczyć o silną Polskę w sercu Europy, z polską złotówką, silną gospodarką, opartą na wartościach chrześcijańskich, wartą „naszej wielkiej historii i jeszcze większej przyszłości”.

- Europa musi być Europą wartości, Europą ojczyzn, Europą państw narodowych – stwierdził europoseł Czesław Hoc, który ubiegał się o reelekcję. - Utrwalamy w Polsce społeczeństwo obywatelskie. Polacy biorą sprawy w swoje ręce. To jest bardzo ważne.

- Przede wszystkim to była cudowna praca Jarosława Kaczyńskiego, który jeździł na wszystkie konwencje wyborcze i na wszystkich konwencjach jednoznacznie pokazywał, jaka jest polityka Prawa i Sprawiedliwości w Europie - mówiła Małgorzata Jacyna-Witt, przewodnicząca klubu PiS w sejmiku zachodniopomorskim.

- Koalicja, która straszyła Prawem i Sprawiedliwością i imputowała Polakom, że dokonują niewłaściwych wyborów, przegrała – komentował poseł Krzysztof Zaremba. - Przegrała wizja Polski, w której Polacy mieli być na kolanach i sami siebie wstydzić. Wygrała Polska dumna, nowoczesna, pracująca, modernizująca się.

Jedynką na liście PiS do europarlamentu był minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński.

(as)

Fot. Marta Teszner