Ile razy można inwentaryzować nieruchomości znajdujące się na terenie Wolińskiego Parku Narodowego? Ostatni raz czyniła to trzy lata temu poprzednia dyrektorka parku Arleta Siarkiewicz Hoszowska, potem odwołana przez ministra środowiska. W sierpniu 2016 roku nowym dyrektorem został Wojciech Zyska, który jak nas poinformowało ministerstwo, przygotowuje „Zarządzenie Dyrektora Wolińskiego Parku Narodowego w sprawie klasyfikacji lokali mieszkalnych i zasad gospodarowania zasobami mieszkalnymi w Parku”.
Kolejny raz zatem trwa inwentaryzacja czegoś, co już było zinwentaryzowane. Poprzednia dyrektorka parku twierdziła, że inwentaryzacja (wówczas nazywała się audytem) pozwoli na podjęcie decyzji, co zrobić z mieszkaniem, jakie zajmuje nadal poprzedni dyrektor parku Ireneusz Lewicki, który nie chce opuścić służbowej willi, w której zamieszkuje w Międzyzdrojach, koło siedziby dyrekcji parku. Willa o pow. 144 m kw. wyceniona została na 312 tys. zł (park władował w jej wyposażenie grube pieniądze) i Lewicki chce ją nabyć za 5 procent wartości. Tyle tylko że już dawno powinien ją opuścić i otrzymać od parku mniejszy lokal, do czego ma prawo. Ale Zyska tego nie potrafi zrealizować.
Ministerstwo Środowiska przysłało do naszej redakcji lakoniczne pismo, w którym czytamy: „Emerytowany dyrektor Ireneusz Lewicki mieszka w lokalu mieszkalnym przy ul. Marii Dąbrowskiej 18b w Międzyzdrojach na podstawie umowy najmu lokalu mieszkalnego z dnia 10 lipca 1994 r. zawartej na czas nieokreślony przez zastępcę dyrektora Krajowego Zarządu Parków Narodowych. Warunki tej umowy nie zostały wypowiedziane”. Wypowiedzieć je może córka Lewickiego Ewa, która jest w WPN radcą prawnym. Piszę o tym od lat i nic się nie zmienia.©℗
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 13 lipca 2018 r.
Tekst i fot. Mirosław KWIATKOWSKI