Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Dyrektor zadłużył szpital?

Data publikacji: 19 maja 2016 r. 21:16
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:54
Dyrektor zadłużył szpital?
 

Z propozycją konsolidacji szpitala w Zdunowie z innymi szczecińskimi szpitalami wystąpił dyrektor placówki Tomasz Grodzki – dowiadujemy się w Urzędzie Marszałkowskim. To miał być jego sposób na rozwiązanie problemów finansowych. Zdunowo ma bowiem prawie 25 mln zł długu.

Na początku tygodnia napisaliśmy w „Kurierze” o pomyśle połączenia szpitala przy ul. Sokołowskiego ze szpitalem wojewódzkim przy ul. Arkońskiej. Dowiedzieliśmy się o tym od lekarzy. Decydenci bowiem nie nagłaśniali zamiaru reorganizacji szczecińskich zoz-ów. Dopiero kiedy o tym napisaliśmy, wyszło na jaw, że rozmowy na ten temat trwają już od kwietnia. Co więcej, brana jest pod uwagę również fuzja jednostki ze Zdunowa ze szpitalem na Golęcinie.

Konsolidacja miałaby być sposobem na ratowanie zadłużonego szpitala z prawobrzeża.
– Dramatycznie pogarszająca się sytuacja finansowa Specjalistycznego Szpitala w Szczecinie-Zdunowie wywołuje zaniepokojenie Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego jako podmiotu tworzącego – mówi Gabriela Wiatr, rzeczniczka prasowa marszałka województwa.

Rzeczniczka prasowa marszałka twierdzi, że zadłużenie szpitala to tzw. zobowiązania wymagalne (których termin płatności już upłynął), np. za energię czy leki, bez których nie może funkcjonować żadna medyczna jednostka. Gabriela Wiatr nie ma wątpliwości, kto odpowiada za tę niekorzystną sytuację finansową: tylko i wyłącznie dyrektor Grodzki.

– Od prawie dwóch lat domagamy się od dyrekcji szpitala przygotowania wariantów restrukturyzacji – zapewnia Gabriela Wiatr. – Niestety, propozycje sprowadzały się do tego, by to samorząd województwa zapłacił za długi zaciągnięte przez szpital.

Rozpoczęła się więc wojna na słowa i oświadczenia między dyrektorem szpitala w Zdunowie a marszałkiem województwa, któremu przecież jednostka podlega. Dyrekcja szpitala zarzuca rzeczniczce marszałka, że w swoich wypowiedziach mija się z prawdą. 

Leszek Wójcik, (masz)

Więcej informacji w "Kurierze" i e-wydaniu z 20 maja 2016 r. 

fot. Katarzyna Lipska-Sokołowska

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Sobiepaństwo_dyrektora
2016-05-24 11:19:19
@Malena ->Czy szpital w ogóle ma jakieś własne pieniądze ażeby coś budować ? Jeżeli dyrektor przekroczył budżet czy inaczej preliminarz kosztów inwestycji to pisze pismo do Marszałka o refundację a nie stawia Marszałka "pod ścianą" po długim czasie traktując go przedmiotowo czyli "per noga". Szpital nie stracił stabilności finansowej z powodu "nieefektywnego funkcjonowania systemu ochrony zdrowia w Polsce" tylko z powodu rażących zaniedbań w przestrzeganiu procedur finansowych, "sobiepaństwa" i niesubordynacji. Wszystko to na tle prywatnych ambicji politycznych. Mamy tu nietuzinkowy przykład wybitnego profesora medycyny o pretensjonalnych ambicjach finansowych, słusznie porównującego się do światowej czołówki medycznej ale o gminnym zrozumieniu proporcji finansowych w różnych krajach czy to bogatych czy biednych. Otóż nie można w Polsce zarabiać tak samo jak w Bundes Republik Deutchland bo Polska jest kilkakrotnie biedniejszym krajem. I przynależność do Unii Europejskiej nie ma tu nic do rzeczy. Nie można mieć zatem prymitywnej pretensji do Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego, że jest się obywatelem Polski a nie USA czy BRD.
Malena
2016-05-24 07:40:32
Dlaczego Pan Marszałek chce uruchomić przelew w wysokości 18,4 mln zł tytułem wcześniejszej spłaty kredytu zaciągniętego przez Szpital, jeżeli Bank Ochrony Środowiska S.A. tego nie chce, dając temu wyraz na piśmie? Czy nie lepiej przekazać te pieniądze Szpitalowi jako refundację faktur budowlanych z inwestycji, które Szpital zapłacił z własnych pieniędzy? Dzięki takiemu obrotowi spraw Szpital odzyskałby stabilność finansową!
@Maryla
2016-05-23 14:18:56
Czy inne szpitale nie leczą ludzi ? Czy dyrektor jednego szpitala ma prawo zadłużać a inny nie ? jeżeli ma tzw "nadlimity NFZ" to negocjuje z NFZ. To dyrektor zatrudnia lekarzy i wie czy ma środki na działalność leczniczą wynegocjowane przez siebie z NFZ czy na opłaty bieżące (od marszałka) czy na kredyty bankowe (z Unii Europejskiej). Jeżeli zabrakło na opłaty to niech pokaże pisma skierowane w tej sprawie do Marszałka. To nie są takie same pieniądze i dyrektor powinien wiedzieć, że nie wolno nimi żonglować, a jeżeli nie wie to niech zatrudni księgową/wego, która/y mu to wytłumaczy. Bo niewątpliwie zasłużony tytuł profesora medycyny nie jest legitymacją zastępującą wszystkie inne certyfikaty i świadectwa z każdej dowolnej dziedziny.
Maryla
2016-05-22 07:14:49
Szpital Zdunowo przebyl ponad 70-letnia droge od leczenia sanatoryjnego do medycyny uprawianej na swiatowym poziomie. Bylo to mozliwe dzieki prawdziwej, tworczej pracy zespolow ludzkich zaangazowanych w niesienie pomocy kazdemu choremu. W 1986 roku obnizono szpitalowi o 50% finansowanie w zakresie rzeczowym. Ten historyczny podzial srodkow rzutuje na jednostke do dzis. Mimo tego Szpital Zdunowo przez wszystkie minione lata czynil starania, by zapewnic pacjentom opieke medyczna na najwyzszym mozliwym poziomie. Po oddaniu nowego skrzydla szpitala liczba pacjentow w roku 2015 wzrosla do ok. 100 tysiecy w skali roku. Dlug Szpitala Zdunowo jest dlugiem publicznym. Szpital nie jest sam, za szpitalem stoja rzesze pacjentow, ktorym personel medyczny przywrocil zdrowie i niejednokrotnie zapewnil mozliwosc przezycia. Od 18 lat placowka kieruje prof. Tomasz Grodzki, na ktorego rece ta droga w skladam podziekowania dla wszystkich pracownikow szpitala.
R2D2
2016-05-21 19:38:57
Czy robienie operacji płuc w Zdunowie jest podstawą do otwierania SOR w Zdunowie? Czy to jest efektywne wykorzystywanie środków dla jednej procedury medycznej zwìązanej z płucami wydano 25mln złotych? A JAKA JEST PRAWDA Z INNYMI WYDZIAŁAMI ZDUNOWA, JAK TO JEST ŻE W DOKUMENTACH JEST ŻE OPERACJA SIĘ UDAŁA A PACJENT CZUJE SIĘ GORZEJ - ILE TEGO JEST?
Podpowiedź dla decydentów w Zachpomie
2016-05-21 18:24:21
Najbardziej logicznym byłoby połączenie Zdunowa ze Zdrojami jako zaplecze ściśle zabiegowe dla szpitala w Zdrojach, z nowymi blokami operacyjnymi, których nie ma w Zdrojach. Aby stanowił opiekę w stanach ostrych operacyjnych dla mieszkańców tej części miasta... Bo i tak pacjenci szpitala ze Zdrojów, jeśli potrzebują pilnej operacji, są wiezieni z Internistycznej Izby Przyjęć w Zdrojach do Zdunowa na chirurgie ogólną i przewodu pokarmowego... Dyrekcja ze Zdrojów na pewno ogarnęłaby pracę szpitala w Zdunowie, tak jak Szpital przy Unii radzi sobie ze swoją odległą placówką w Policach (też są oddaleni, a jednak razem...) SOR w Zdunowie także pełni opiekę na prawobrzeżną częścią Szczecina, aby nie wozić pacjentów na zawsze zapchaną Unię Lubelską, .wiec jest potrzebny i nie trzeba krytykować jego lokalizacji własnie tam, na krańcach Szczecina... zresztą ma lądowisko dla helikopterów, więc położenie jego na mapie nie ma tu wiele do rzeczy.
Kolejny Szczecinianin
2016-05-21 18:17:16
Co za pomysł łączyć szpital w Zdunowie ze Szpitalem Klinicznym na Pomorzanach? Szpital na Pomorzanach chyba jako jedyny w Szczecinie zakonczył 2015 rok na plusie (prawie 5 mln zl zarobił na procedurach), gdy inne wygenerowały straty... I teraz ma to oddac w poczet długu innej placówki? I to jeszcze nie uniwersyteckiej? Najlepszym rozwiązaniem jest zabrać ze Zdunowa tylko Klinikę Torakochirurgii na Pomorzany i połączyć z obecną kardiochirurgią, aby stworzyć wspólny zespół specjalistów Chirurgii Klatki Piersiowej, jak to jest w innych Uniwersytetaach Medycznych w Polsce. Wszędzie torakochirurdzy i kardiochirurdzy działają razem, aby wspólnie rozwiązywać problemy medyczne pacjentów. Ta odległość teraz to ok. 20 km pomiędzy tymi Klinikami, wiec nie ma mowy o ścisłej współpracy. Reszta oddziałów szpitala w Zdunowie jako konkurencja dla Klinik Uniwersyteckich musi sobie radzić sama. Szpitale są teraz między sobą niestety konkurencją w walce o małe środki z NFZ, a promowane są w konkursach o te środki tylko te, które są "kombajnami medycznymi". Małe Zdunowo może zatem liczyć na mniejsze środki niż Kliniki Uniwersyteckie. Taka jest ta "tajemnica Poliszynela". I taka jest rzeczywistość rynkowa w polskiej służbie zdrowia...
Paweł
2016-05-20 21:51:43
Szpital w Zdunowie to zaledwie jeden z dwóch miejsc przeszczepiających płuca w Polsce, a przecież transplantacji jest coraz więcej. Powinniśmy się cieszyć z tego faktu, że mamy taką placówkę w regionie!
PlatfotrmaO.
2016-05-20 11:57:03
Naciski polityczne to jedno a zdrowy rozsądek i fakty to drugie - po co otwarto SOR w Zdunowie? Na krańcu miasta - czy jest to porównywalna ilość pacjentów jak w centrum miasta??
mała
2016-05-20 11:44:09
A czy to przypadkiem nie gra polityczna,bo prof.Grodzki to jak się nie mylę sympatyzuje z Nitrasem a nie Geblewiczem? Jeśli marszałek tak chce czynić to prawdziwy przeciwnik polityczny, nie z tej partii już wkrótce go pozamiata.
Ela
2016-05-20 10:26:06
Tomasz Grodzki to ten co się w "polityka bawi"? Jeśli tak, to wszystko w temacie. Te słowa kieruję do lekarzy: albo leczenie, czyli zajmowanie się tym czego się nauczyli albo polityka. Niestety jak praktyka pokazuje lekarz i polityk niestety w parze nie idzie.
k-2
2016-05-20 09:14:20
by leczyło się lepiej.... Winny jest Geblewicz, bo cały czas tolerował zadłużania się szpitala, ale skoro robił to kolega partyjny...
i co?
2016-05-20 02:47:29
Może spotkania z politykami wywrą wpływ na władze? I zamiast na najlepsze Szpitale w Szczecinie sfinansuje się słabszy szpital z małą liczbą zadowolonych pacjentów?
Szczecinianin
2016-05-19 23:34:20
Już lepiej aby Zdunowo połączyło się ze szpitalem na Pomorzanach, a nie z wykańczalnią na Golęcinie !

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA