– Na polach dzieje się tragedia. Zboża są tak wyschnięte, że wiele kłosów jest pustych. Moja pszenica ucierpiała nieodwracalnie, a mamy tu przecież dobre ziemie – załamuje ręce rolnik, który gospodarzy na 10 hektarach w powiecie pyrzyckim. W podobnej sytuacji jak on są tysiące rolników w Zachodniopomorskiem. Susza trzyma w najlepsze. Urzędnicy wojewody straty w uprawach oceniają już na ponad 215 mln zł. I to nie koniec.
Od wielu tygodni pola trawi susza, która przybiera już ekstremalne rozmiary.
– Rośliny wołają o deszcz, a te ostatnie opady to tyle co ksiądz kropidłem pokropił – mówi pan Marcin (nazwisko do wiadomości redakcji), który ma 10-hektarowe gospodarstwo w powiecie pyrzyckim. – W innych powiatach, gdzie są znacznie gorsze gleby niż u nas, są takie miejsca, gdzie słońce wypaliło dosłownie wszystko.
Co innego tylko tyrac w porcie... a co innego "po-wy-ku-py-wac" na wlasnosc Polskie Ziemie - czyli teren Naszego Kraju !!
@Ja
2018-08-01 13:28:50
Gdyby naprawdę było tak źle, to rolnicy nie zabranialiby innym Polakom kupować ziemi i harować na niej. Uważają się za lepszych, bo ich dziad pracował na roli. Dlatego tylko oni mogą kupić ziemię należącą do Państwa, czyli wszystkich Polaków. Mój dziad pracował w porcie. I ja nikomu nie zabraniam przyjechać ze wsi i w porcie tyrać.
A morze, rzeki i jeziora - sa dalej pelne wody...! ! !
2018-08-01 11:44:13
To moze "Warto bylo" Lepiej i PO-PLA-NO-WAC... i duzo wczesniej rozpoczac polne nawadnianie tak z Samolotow jak i z Helikopterow... gdzie i o Ochotniczej Strazy Pozarnej ze swoimi Sikawkami "jeszcze na chodzie" juz nie wspomne !!!
Ja
2018-08-01 11:11:35
Czlowieku jak masz pisac takie glupoty to wogole nic nie pisz.To jest rozumowanie mieszczucha ktory nie wie co to praca w gospodarstwie.Sa ludzie ktorzy to kochają i zyja z tego i jak jest taka sytuacja jak teraz to sa stratni.Taki maja sposob na zycie i nikomu nic do tego.A w miescie odwalisz dniowke od 8 do 16 potem rece w kieszen,kredycik i jakos to bedzie.A na wsi to jest naprawde ciezka praca i zima tez nie lezy sie do gory tyłkiem.
wi fi
2018-08-01 11:07:53
Słuchajcie , dramat! Mam rozbity samochód już od tygodnia a rząd się w ogóle tym nie interesuje! Już nie mówię o premierze, ale ani minister ani nawet wojewoda nie zgłosił się z propozycją odholowanie i pokrycia kosztów naprawy. Jestem wściekły .Oj będę wiedział na kogo zagłosować.
Antydebil
2018-08-01 08:12:20
Panie rolnik przestań się pan mazać. Jak tak źle na gospodarce to idź pan do pracy na etat. Umowa o pracę będzie , super socjal ,posiłek za grosze i kartę na siłownię pan dostaniesz. Tylko tyle że trzeba orać cały rok, nie dadzą w zimę poleżeć.I na nowe autko co roku może nie starczyć bo dopłat nie dają,ale brutto to pan zarooobisz.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.