Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podjął decyzję, która otwiera drogę do budowy obwodnicy Gryfina oraz Radziszewa, Daleszewa i Czepina. Na razie są pieniądze na opracowanie koncepcji programowej. W przyszłym roku najprawdopodobniej GDDKiA podpisze umowę na rozpoczęcie projektowania nowej drogi krajowej nr 31.
Obecna droga DK nr 31 jest niebezpieczna i stanowi codzienne utrapienie nie tylko dla kierowców i mieszkańców wspomnianych wyżej miejscowości.
Przez lata mieszkańcy Gryfina, ale przede wszystkim Radziszewa, Daleszewa i Czepina utwierdzani byli w przekonaniu, że ze względu na położenie tych miejscowości i związane z tym komplikacje na obwodnicę poczekają długo. Z jednej bowiem strony wymienionych miejscowości znajduje się Odra i nisko położone tereny w dolinie tej rzeki, a z drugiej skarpa ciągnąca się wzdłuż obecnej DK 31. Z problemem tym będą musieli sobie jednak poradzić fachowcy. Proces przygotowania inwestycji już się rozpoczął.
O decyzji ministra infrastruktury poinformował na konferencji prasowej z udziałem Mieczysława Sawaryna, burmistrza Gryfina poseł Artur Szałabawka (PiS).
Na razie są pieniądze na wstępne prace przygotowawcze. Przeznaczono na ten cel ponad milion złotych. Pod koniec bieżącego roku nastąpi ogłoszenie przetargu na koncepcję programową, a w połowie 2019 roku – podpisanie umowy na rozpoczęcie prac przygotowawczych. Obwodnica – jeśli już – powstanie nie wcześniej niż w 2025 roku.
(r.c.)
Na zdjęciu: Remont DK nr 31 w rejonie Gryfina. Droga krajowa nr 31 między Radziszewem a Gryfinem jest wąska i niebezpieczna. Dla mieszkańców Radziszewa, Daleszewa, Czepina i Gryfina oznacza też: hałas, smród spalin, zniszczone tynki i przede wszystkim poczucie zagrożenia.
Fot. Roman Ciepliński
