Blisko 200 osób wzięło udział w weekendowych Wiosennych porządkach” – wielkiej społecznej akcji dla zielonego Szczecina. Dzięki nim tony śmieci zalegających wśród drzew i krzewów zniknęły z rejonu Jeziora Szmaragdowego oraz Dębów Krzywoustego. „Praktyczna lekcja ekologii zaliczona na szóstkę” – najmłodszych wolontariuszy chwalił Aleksander Nieczajew, audytor środowiska.
Na pierwszy ogień – w piątek (7 kwietnia) – społecznicy obrali spacerowe szlaki oraz leśne dukty wokół malowniczego Jeziora Szmaragdowego. W sobotę (8 kwietnia) skupili się na terenach zielonych w pobliżu S3, skarpach przy wiadukcie ul. Chłopskiej oraz trasach turystycznych w sąsiedztwie Dębów Krzywoustego.
– Morze butelek i wory puszek, mnóstwo folii i papierów reklamowych, słoiki, opakowania po fastfoodowym jedzeniu, a także osłony z wypalonych kabli, stara przerdzewiała miednica, a nawet szyna od wąskotorówki – znaleziskami chwalili się uczestnicy „Wiosennych porządków” na prawobrzeżu.
W akcji wzięły udział głównie reprezentacje szkół podstawowych: nr 23 (ul. Miernicza), 37 (ul. Rydla) i nr 74 (ul. Seledynowa), Centrum Ogrodniczego Zdroje (ul. Batalionów Chłopskich) oraz Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 (ul. Kopernika). Z tej ostatniej – m.in. Edyta Dereń i Albina Rybarska, które już 22 bm. – czyli w Dzień Ziemi – będą rywalizować w olimpiadzie ekologicznej.
Cały artykuł w "Kurierze Szczecińskim", e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 11 kwietnia 2017 r.
(an)
Fot. Mirosław WINCONEK