To miejsce w centrum miasta jest paskudne i brudne a w szczególności najwyższy czas uporządkować pl.Rodla i ul. Piłsudsiego wraz z chodnikami przystankami do ul.Matejki .ZDiTM zapraszam na wizję lokalną.

Może zostawicie te biedne krzaczki w spokoju? kierowcy niech się rozglądają, tramwaj to nie szpilka a swoją drogą to proponuję spacer po ulicy Jarowita za Akademią Morską rok temu niejaka Eurovia położyła tam nowe chodniki ten na Jarowita na wysokości hali sportowej Akademii Morskiej odłazi praktycznie na całej długości płytki klepią pod stopami a mozaika się rozsypuje czy jest szansa żeby tę fuszerkę naprawić w ramach gwarancji? czy będziemy czekali aż ktoś wybije sobie zęby na latających płytach ?.

To tak jak parkowanie przed skrzyżowaniem czy przed przejściem dla pieszych nie zachowując dostępu

Krzaki to nic, ale jadąc od Malczewskiego w stronę pl. Żołnierza, przejazd przez tory to jakaś TRA-GE-DIA? Przecież te płyty wystają tak, że nie można jechać bez zatrzymywania. Kiedy to się skończy?

Podpis MK wszystko tłumaczy

to samo z chojakiem na rondzie Siwka - zasłania wzorowo

Posadź sobie krzaczek na środku pokoju i go sobie omijaj. A tego krzaczora z artykułu jeśli zasłania widoczność wyciąć natychmiast!

Oczywiście, kierowcy powinni się rozglądać na prawo i na lewo, ale nie ulega wątpliwości, że od dawna takie newralgiczne miejsca, są nie tylko zaniedbywane, ale moim zdaniem nasadzane nieodpowiednimi roślinami. Wszelkie place/skrzyżowania powinny być bezpieczne i dobrze widoczne z daleka. W ich obrębie nie powinno być wysokich krzewów. Czasem mam wrażenie, że osoby "projektujące" takie miejsca mylą przydomowe ogródki ze specyfiką ruchu miejskiego. Przykładem jest Pl. Żołnierza, "upstrzony" krzaczorami drobnokwiatowej róży, wyglądającej jak samosiejki. Krzaki bardzo szybko rozrastają się do wielkich rozmiarów, mają mnóstwo dużych kolców, którymi szorują po przejeżdżających tramwajach( teraz są przycięte, ale latem tak bywa bardzo często) oczywiście , przy okazji zasłaniając skutecznie kierowcom pole widzenia. Dodatkowo, krzaki dzielone są dróżkami wysypanymi kamykami.Po co, dla kogo...?Takie miejsca należy tak urządzać, by było jak najmniej problemu z utrzymaniem porządku i raczej roślinami niskopiennymi, tworzącymi zielone plamy. Taki jest wybór wśród roślin, że dziwię się tej bylejakości szczecińskiej...nie trzeba "zalesiać" całego placu; skromniej ale ze smakiem i po przemyśleniu specyfiki takiego miejsca...

A przed wjazdem na skrzyżowanie nie można się rozejrzeć czy tramwaj nie jedzie? Czy tramwaj uwagę kierowcy przykuwa dopiero w momencie wjazdu na tory?

Smutne, że sekator ma zastępować zwykłą uwagę kierujących. Na tej samej zasadzie znany rajdowiec (ten któremu odebrano praw jazdy za jazdę na po spożyciu) postulował wycięcie wszystkich przydrożnych drzew ... bo są zabójcze w przypadku zderzenia z nimi pojazdu. Świat schodzi na psy. Otoczenie ma być przyjazne niemądrym. Niemądrzy mogą być nieroztropni. I tak winne będą drzewa i krzaki łajdaki.