Wciąż nie wiadomo kiedy (i czy w ogóle) na szczecińskich torach pojawią się nowe tramwaje. Wprawdzie oferty (a właściwie jedyną, jaka wpłynęła), otwarto pod koniec października, ale decyzja wciąż nie zapadła.
– Nadal trwa weryfikacja złożonej dokumentacji – informuje lakonicznie Szymon Wasilewski, rzecznik prasowy Spółki „Tramwaje Szczecińskie”.
Przypomnijmy, że chodzi o fabrycznie nowe wagony z częściowo obniżoną podłogą. Dwa takie składy kursują po Szczecinie od października 2014 i stycznia 2015 r. Oba przyjechały z Poznania w częściach i zostały złożone w warsztatach spółki „TS” przy ul. Klonowica.
Podobnie ma być tym razem. Przewoźnik zamówił dwa wagony do samodzielnego montażu z opcją rozszerzenia o kolejne dwa, o ile spółka uzyska odpowiednie dofinansowanie do 2021 r.
Do przetargu stanęła tylko jedna firma – poznański „Modertrans”. Jej oferta opiewa na 9 748 112,26 zł za dwie sztuki. Termin dostawy części do pierwszego tramwaju to 90 dni od podpisania umowy. I mimo że treść oferty znana jest już nieco ponad miesiąc, komisja przetargowa wciąż nie podjęła decyzji. Wszystkie elementy w ramach zamówienia podstawowego muszą zostać dostarczone do końca września 2018 r. ©℗
Tekst i fot. ToT