Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Czad w Białogardzie – o włos od tragedii

Data publikacji: 30 stycznia 2017 r. 11:03
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:27
Czad w Białogardzie – o włos od tragedii
Fot. Dariusz Gorajski  

Czad dał o sobie znać tym razem w Białogardzie. W niedzielę (29 stycznia) zaatakował rodzinę mieszkającą w domku przy ul. Patrycego. Przed g. 18 po wspólnej wyprawie na ryby wrócili do niego ojciec z 14-letnim synem. Obaj postanowili odpocząć. Mężczyzna położył się spać. W mieszkaniu była w tym czasie także jego żona. Po pewnym czasie ich syn poczuł się bardzo źle. Omal nie stracił przytomności. Zdążył jednak zaalarmować rodziców, którzy niemal natychmiast zorientowali się co mogło być tego przyczyną. Wszyscy opuścili dom wychodząc na świeże powietrze. Na miejsce wezwali straż pożarną. Badanie specjalistycznym przyrządem potwierdziło, że w domu był czad. Jego stężenie czterokrotnie przekroczyło dopuszczalna normę. Mieszkanie przewietrzono. Profilaktycznie wyłączono piec gazowy.

Niewykluczone, że przyczyną wydostania się czadu z urządzenia był nieszczelny komin lub zatkana instalacja wentylacyjna. Na szczęście nikt z domowników poważniej nie ucierpiał. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził, że rodzina nie wymaga hospitalizacji. Po zakończonej akcji rodzice z synem, który już czuł się dobrze, wrócili do swojego domu. ©

(pw)

Fot. Dariusz Gorajski

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA