Poniedziałek, 25 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Co umyka, a co ginie

Data publikacji: 04 grudnia 2020 r. 21:30
Ostatnia aktualizacja: 06 grudnia 2020 r. 12:19
Co umyka, a co ginie
Fot. Arleta Nalewajko  

Charakterystyczne balkony wiekowych szczecińskich kamienic: bogato zdobione różnorodnym detalem architektonicznym czasem misternie "wyplatane" z kutego żelaza niczym koronkowe kosze. Wiele z nich przetrwało w oryginalnej formie, budząc podziw dla kunsztu dawnego rzemiosła. Jednak część z nich bezpowrotnie znika z pejzażu miasta: „doprowadzając do degradacji walorów architektonicznych nie tylko samego budynku, ale również fragmentów historycznych pierzei ulic”. Jak już zadziało się na Golęcinie (narożna kamienica u zbiegu ul. Dębogórskiej, Ziemowita i Wiszesława), przy ul. Emilii Plater czy choćby w al. Wyzwolenia (na zdjęciu).

Giną przy okazji remontów elewacji i termomodernizacji, bo ich odtworzenie dla jednych wspólnot mieszkaniowych jest zbyt kosztowne, dla innych nazbyt czasochłonne, a w niektórych mieszkańcy uznają wręcz za niepotrzebne przywrócenie frontom kamienic dawnego blasku. Stawiają więc na tani minimalizm.

Tej dowolności w przedkładaniu interesów prywatnych i dobra publicznego - niestety - sprzyja biurokracja. Jeśli bowiem kamienica, choć wiekowa, nie jest objęta ochroną konserwatorską w świetle ustawy (z dn. 23 lipca 2003 r.) o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, to przy wydawaniu pozwolenia na budowę, projekt inwestycji nie jest uzgodniany z Miejskim Konserwatorem Zabytków w Szczecinie. W widocznymi tego konsekwencjami: nie tylko dla zachowania wartości kulturowej, ale również dla estetyki przestrzeni publicznej.

(an)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

gh
2020-12-07 07:53:18
Akurat na Wyzwolenia balkony zostały usunięte bo się zaczęły urywać. Tu chodziło o bezpieczeństwo ludzi. Fakt - nikt nie był zainteresowany ich bezpiecznym odtworzeniem.
ala66
2020-12-06 11:46:13
Zgadzam się z Robertem. Gdzie jest policja budowlana? Wymieniając okna, nowe zrobiłam zgodnie z pierwowzorem. Dla fabryki nie był to problem.
obserwator
2020-12-06 10:09:49
Wszystko co piękne zostało za przyzwoleniem Konserwatora Zabytków ZNISZCZONE w naszym mieście.
Robert
2020-12-05 12:21:54
Oprócz niszczenia balkonów i detali elewacji bardzo negatywnym zjawiskiem jest notoryczne zmienianie podziału okien przy ich wymianie. Są takie kamienice w których można niestety zobaczyć 4-5 różnych podziałów. Miasto powinno w końcu podjąć uchwałę w tym zakresie, a łamiącym historyczny podział okna w danym budynku nakładać karę z żądaniem przywrócenia pierwowzoru. W cywilizowanych krajach nie do pomyślenia taki chaos i samowolka. Ale nawet we Wrocławiu trudno znaleźć w obrębie centrum kamienice z różnymi oknami. U nas niestety nikt nad tym nie panuje! Gdzie jest samorząd? Gdzie są zarządcy budynków i wspólnoty ?
Małgorzata
2020-12-05 11:51:44
Cały GOLĘCIN JEST ZANIEDBANY. A PAN KRZYSTEK PATRZY NA FABRYKĘ WODY
Woloc Tomku
2020-12-05 11:48:51
Balkony balkonami ale w 3/4 budynkach co mieszkanie to inne okna.
bieta
2020-12-05 08:53:09
Powinny być chyba jakieś zasady, których trzeba się trzymać. Jak to wygląda?! W mojej spółdzielni byłoby to nie do pomyślenia.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA