Firma PanKreator proponuje naprawienie Frygi do końca września, 13 Muz wyznacza termin o miesiąc wcześniejszy. O to, jak toczą się wydarzenia, dotyczące pechowej instalacji Maurycego Gomulickiego, ustawionej na szczecińskim placu Zamenhofa, spytała miasto radna Urszula Pańka.
W odpowiedzi na interpelację Pańki, wiceprezydent Krzysztof Soska napisał: „Radca prawny Domu Kultury 13 Muz wystosował do właściciela firmy PanKreator wezwanie do usunięcia wad. Właściciel firmy PanKreator, dnia 5 lipca telefonicznie poinformował instytucję, że od 16 czerwca osoby przez niego wyznaczone monitorują na bieżąco Frygę poprzez kontrolę stanu pęknięć i powstałych na rzeźbie szczelin i niezwłocznie po dniu 8 lipca przygotuje i prześle do instytucji informację w sprawie sposobu oraz terminu usunięcia powstałych po ostatniej naprawie wad.
Zgodnie z paragrafem 4; ust. 3 umowy o wykonanie Frygi, zawartej z firmą PanKreator, jeżeli dzieło będzie miało wady lub niezgodności z projektem, które ujawnią się po dokonaniu odbioru, wykonawca jest zobowiązany do ich usunięcia w terminie wskazanym przez zamawiającego. Powyższe znajduje również podstawę w przepisach Kodeksu Cywilnego, dotyczących rękojmi za wady dzieła. Jeżeli wykonawca nie usunie wad, 13 Muz ma następujące roszczenia: prawo dochodzenia kary umownej w wysokości 399,75 zł za każdy dzień zwłoki w wykonaniu naprawy, licząc 7 dni od dnia wezwania do usunięcia wad, prawo żądania odszkodowania w wysokości przewyższającej karę umowną i prawo zlecenia wykonania naprawy innemu podmiotowi i obciążenia kosztami wykonawcy.
Gmina Miasto Szczecin jako organizator instytucji kultury Dom Kultury 13 Muz, na bieżąco monitoruje sprawę tej instalacji artystycznej. W przypadku gdy wykonawca nie wywiąże się ze swych zobowiązań umownych, 13 Muz w Szczecinie będzie dochodzić swych roszczeń na drodze postępowania sądowego".
O wzmiankowaną w prezydenckiej odpowiedzi informację od wykonawcy Frygi zapytaliśmy w 13 Muzach.
- W odpowiedzi na nasze wezwanie, 7 lipca, Damian Rożynek, właściciel firmy PanKreator, przysłał pismo, w którym wyznaczył termin usunięcia pęknięć, powstałych po ostatniej naprawie, na 30 września - mówi Maja Olendzka, księgowa instytucji. - Jak tłumaczył, należy poczekać, aż odparują resztki rozpuszczalników zawartych w masie polimerobetonu na powierzchni rzeźby. 13 Muz nie przystało na tę propozycję. Nasz radca prawny przesłał kolejne wezwanie do pana Rożynka oraz zaproponował porozumienie w ramach którego wykonawca przedłuży termin udzielonej gwarancji do dnia 31 grudnia 2018 roku i zobowiązuje się usunąć wady i usterki rzeźby do dnia 31 sierpnia 2016, natomiast 13 Muz odstąpi od naliczenia części kar umownych.
Budząca duże kontrowersje żółto-czerwona Fryga stanęła w Szczecinie pod koniec października. Już po miesiącu na kolorowych koralach zaczęły pojawiać się pęknięcia. Wykonawca instalacji tłumaczył, że winę za zaistniałą sytuację ponoszą skurcze materiału, wynikające z natężenia ruchu na placu Zamenhofa. ©℗
(kas)
Fot. Robert STACHNIK