Trwa zabezpieczanie zagrożonych odcinków brzegu morskiego pomiędzy Dziwnówkiem a Dziwnowem oraz pomiędzy Rewalem a Trzęsaczem. Przed niszczycielskim działaniem sztormowych fal mają chronić nowe ostrogi, kamienna opaska brzegowa oraz szersze plaże, jakie powstaną dzięki sztucznemu zasileniu piaskiem. Podczas prac, które ruszyły na początku tego roku, pojawiły się niespodziewane trudności. Było groźnie.
„Zabezpieczenie zagrożonych odcinków zachodniego wybrzeża” to oficjalna nazwa projektu realizowanego przez Urząd Morski w Szczecinie.
– Roboty budowlane rozpoczęły się na początku stycznia bieżącego roku – poinformował na niedawnej konferencji w Niechorzu inspektor Piotr Domaradzki, pełnomocnik ds. projektu. – Projekt obejmuje dwa zadania: zabezpieczenie brzegu morskiego między Dziwnówkiem a Dziwnowem oraz między Rewalem a Trzęsaczem.
Koszt całości wynosi 53 mln zł, z czego ponad 45 mln to dofinansowanie unijne.
– Pierwsze zadanie obejmuje usunięcie 24 zniszczonych poniemieckich ostróg oraz budowę 21 nowych – wyjaśniał P. Domaradzki. – Do tego dochodzi sztuczne zasilanie odcinka o długości 2,9 km piaskiem (410 tys. m sześc.). Rozpoczęliśmy prace od usunięcia starych ostróg. Wydobyte pale leżą na plaży, będą wywiezione.
Podczas tych prac pojawił się problem.
– W połowie lutego w trakcie wydobywania narzutu kamiennego nastąpił wybuch pod koparką – kontynuował P. Domaradzki. – Na szczęście, nic się nikomu nie stało. Wezwano saperów, policję, a prace wstrzymano. Wykonawca zlecił rozpoznanie ferromagnetyczne i znaleziono ok. 170 obiektów – pod dnem i plażą.
Część z nich (do kilkunastu procent) może być niebezpieczna. Trwają procedury wyłonienia wykonawcy wydobycia tych elementów. Niebezpieczne zostaną wywiezione na poligon, a inne trafią do muzeum.
– Jest szansa, że jeszcze w czerwcu te prace będą zakończone – dodał P. Domaradzki. – Z powodu tych znalezisk wykonawca, czyli Hydrobud, wszystkie siły przerzucił na drugie zadanie i tam zbudowano osiem ostróg oraz wykonano kamienną opaskę narzutową, której tylko na tym odcinku nie było, ale wykonujemy te zabezpieczenia według potrzeby. Praktycznie 18 maja prace zakończono. Jeszcze będzie sztuczne zasilanie.
Na odcinek o długości 1,5 km ma trafić 195 tys. m sześc. piasku. Prace refulacyjne (wydobycie piasku z morza) i zasilanie plaży planowane są na początek września. Podczas wakacji (w lipcu i sierpniu) żadne roboty nie będą prowadzone. Wszystkie powinny się zakończyć w pierwszym kwartale 2019 r. W konferencji, połączonej z wizytą w Trzęsaczu, uczestniczyli przedstawiciele zainteresowanych samorządów. ©℗
Tekst i fot. (ek)
