Wschodni akcent słychać w szczecińskich sklepach, w gastronomii, na budowach, za kierownicami pojazdów komunikacji miejskiej. Niemal w każdej branży spotykamy obywateli Ukrainy, którzy przyjechali zarabiać do Polski. Pracodawcy są z nich zadowoleni, bo to ludzie sumienni i pracowici. Jedyny problem: jest ich za mało.
Z danych szczecińskiego oddziału ZUS wynika, iż na koniec kwietnia tego roku liczba obywateli Ukrainy, którzy zostali zgłoszeni do ubezpieczeń – emerytalnego i rentowych – przez płatników składek wynosiła 8 tysięcy osób.
Powiatowy Urząd Pracy w Szczecinie tylko w tym roku zarejestrował ponad 12 tysięcy oświadczeń od pracodawców chcących zatrudnić cudzoziemców – 90 proc. stanowisk pracy przeznaczonych jest właśnie dla obywateli Ukrainy. To duży wzrost: w analogicznym okresie roku minionego takich oświadczeń do PUP złożonych zostało 7875, zaś w ciągu 12 miesięcy 2016 r. – 25 880. ©℗
Cały artykuł w "Kurierze Szczecińskim", e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 19 maja 2017 r.
Anna GNIAZDOWSKA, Katarzyna LIPSKA-SOKOŁOWSKA
Fot. Robert Stachnik