Do mobilnego punktu poboru krwi zgłosiło się w środę (5 kwietnia) 30 pracowników Grupy Azoty Zakłady Chemiczne „Police" SA. Podczas trwającej cztery godziny akcji oddali blisko 15 litrów ratującego życie leku.
Autobus Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie, który zaparkował przed polickim kombinatem, ma 4 stanowiska do pobierania krwi. Przez cztery godziny zgłosiło się do niego 30 pracowników zakładów.
- Jest to pierwsza tego typu akcja, organizowana przez nas w tym roku w mieście – mówi Artur Sałagan, prezes Stowarzyszenia Honorowych Dawców Krwi RP w Policach. - Kolejne odbędą się 27 kwietnia przed Zespołem Szkół im. I. Łukasiewicza i 4 października ponownie przed polickim kombinatem. Jednorazowo pobiera się 450 mililitrów krwi, co jest ilością bezpieczną i w zasadzie nieodczuwalną przez człowieka. Dawcą może być każda zdrowa osoba pomiędzy 18. a 65. rokiem życia.
Miejsce postoju krwiobusu w Policach było nieprzypadkowe. Członkowie Stowarzyszenia, do którego należy wielu pracowników „Polic", doskonale wiedzą, że na chemików zawsze można liczyć. Policcy krwiodawcy zrzeszyli się w 1974 roku i to właśnie przy Zakładach Chemicznych. Wtedy krew była pilnie potrzebna osobom poszkodowanym w wypadku na terenie zakładu. Choć obecnie działają w niezależnym stowarzyszeniu, to nadal korzystają ze wsparcia Grupy Azoty Police.
Siedziba Stowarzyszenia Honorowych Dawców Krwi RP Klub im. H. Dunant’a mieści się przy ul. Armii Krajowej 14 w Policach. Wszystkich zainteresowanych zaprasza we wtorki i niedziele od godz. 17 do 19.
(isz)
Na zdjęciu od prawej: Artur Sałagan i Paweł Fiałkowski, prezes i wiceprezes Stowarzyszenia Honorowych Dawców Krwi RP w Policach przed mobilną stacją krwiodawstwa.
Fot. Grupa Azoty