W grupie Gumieńce na Facebooku trwa gorąca dyskusja na temat zmian w ul. Okulickiego. Problem polega na tym, że wyjazd z ulic poprzecznych jest mocno utrudniony - widoczność ograniczają zaparkowane pojazdy. Priorytetem dla części mieszkańców jest jednak pytanie o możliwość zamontowania słupków, które uniemożliwią zastawianie przystanku linii 60 "Kwiatowa" w kierunku ul. Cukrowej przez klientów pobliskiego sklepu mięsnego i apteki. Jak zwykle pomysł ma równie wielu zwolenników, jak i przeciwników.
"Rozumiem problem, ale... w ten sposób będą wszędzie słupki, progi na ulicach i szlabany na podwórka. Trzeba wezwać straż miejską,oni sprawę załatwią". " Mi bardziej przeszkadzają pojazdy zaparkowane pomiędzy sklepem mięsnym a ulicą Lubawską. Ograniczają widoczność wyjeżdżającym z Lubawskiej". "Tak na marginesie to wszystkie wjazdy na Okulickiego są trudne, bo parkujące auta zasłaniają widok np. z Książackiej, Przemyskiej i Anhellego. A też zauważcie, że ul Okulickiego od świateł do Ostoi nie ma ani jednej zebry dla pieszych". "Zasłupkujmy całe Gumieńce, dopiero będzie cyrk" - to tylko część głosów w dyskusji.
O kłopotach mieszkańców wie już także straż miejska.
- Problem został zgłoszony na odprawie - zapewnia Joanna Wojtach, rzecznik prasowy straży miejskiej. - Nasze patrole przyjrzą się tej okolicy, każdy sygnał jest dla nas cenny.
Ulicy Okulickiego przyjrzą się także urzędnicy z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego.
- Słupków na wspomnianym przystanku na razie na pewno nie możemy obiecać - przyznaje Szymon Wasilewski, rzecznik prasowy ZDiTM. - Wiąże się to z finansami, a w budżecie takich inwestycji na razie nie przewidziano. Ale wcześniej, i to jest ważniejsze, przyjrzymy się zachowaniom kierowców w tej okolicy. Jeśli uznamy, że jest potrzeba zmian w ul. Okulickiego, na pewno to zrobimy. ©℗
Tekst i fot. ToT