Wciąż nie działa tak jak powinna Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców CEPiK 2.0 uruchomiona w ubiegły poniedziałek przez Ministerstwo Cyfryzacji. Z tego powodu interesanci nie mogą zarejestrować pojazdów w wydziałach komunikacji. Udaje się to nielicznym. Wszystko zależy od… szczęścia.
Kolejek w urzędach najczęściej nie ma, bo wcześniej umówieni petenci zostali telefonicznie poinformowani o kłopotach z nową platformą. Mimo to klienci wciąż przychodzą. Próbują w okienkach załatwić swoją sprawę. Tylko niektóre podejścia kończą się powodzeniem.
Jak to wygląda w praktyce? Urzędnik w komputerze po kolei wpisuje niezbędne do rejestracji pojazdu dane i kiedy próbuje zakończyć procedurę, na ekranie pojawia się napis „błąd”. Urzędnicy kilkakrotnie ponawiają próby. Niektóre z nich kończą się sukcesem. Nigdy jednak nie wiadomo, które kliknięcie będzie tym szczęśliwym. To kwestia przypadku.
– Nasi klienci, co zrozumiałe, się denerwują, ale to zupełnie nie zależy od nas. Nie mamy na to żadnego wpływu. Tak się dzieje w całym kraju.
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 17 listopada 2017 r.
Leszek Wójcik
Fot. Ryszard Pakieser