Środa, 25 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

CBA weszło do mieszkania Gawłowskiego w Koszalinie

Data publikacji: 22 grudnia 2017 r. 14:01
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:59
CBA weszło do mieszkania Gawłowskiego w Koszalinie
 

W piątek (22 grudnia) po godzinie 13 rozpoczęło się przeszukanie domu posła Stanisława Gawłowskiego  w Koszalinie. Jest ono prowadzone w związku ze śledztwem dotyczącym przyjęcia przez niego co najmniej 200 tys. zł łapówek w czasie, kiedy był wiceministrem środowiska w rządach PO-PSL. Celem jest zabezpieczenie rzeczy, które mogą stanowić dowód w sprawie.

Termin przeszukania został określony w piśmie skierowanym wczoraj (21 grudnia) do Stanisława Gawłowskiego, którego odbiór potwierdziła jego żona.

- Wyznaczenie takiej daty miało na celu umożliwienie posłowi, który przebywał wczoraj w Warszawie, osobistego udziału w przeszukaniu. Do tego czasu zamknięty dom, w którym nie przebywa żadna osoba, znajdował się pod obserwacją. Celem było uniemożliwienie dostępu do niego osobom trzecim, które mogłyby ukrywać bądź niszczyć ewentualne dowody przestępstwa - informuje Prokuratura Krajowa.

Przeszukanie prowadzą prokuratorzy Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej oraz funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Dla pełnej transparentności czynność jest rejestrowana kamerą. Odbywa się też z udziałem posła i jego pełnomocnika.

W czwartek zachodniopomorscy prokuratorzy dokonali przeszukania w mieszkaniach posła w Warszawie i Szczecinie, a także w biurze poselskim w Koszalinie i jego filii w Szczecinku. Dokonano również przeszukań miejsca zamieszkania trzech osób związanych z zarzutem plagiatu pracy doktorskiej, który zamierza postawić posłowi prokuratura.

Prokuratorzy nie przeszukali 21 grudnia domu jednorodzinnego posła w Koszalinie, ponieważ Stanisław Gawłowski oświadczył, że nikogo w nim nie ma i odmówił wskazania osoby, która mogłaby w jego imieniu asystować przy tej czynności. Oświadczył, że będzie mógł przyjechać do Koszalina dopiero 27 grudnia, jednak stawił się dzisiaj.

Zachodniopomorski Wydział Prokuratury Krajowej zamierza postawić Gawłowskiemu zarzuty popełnienia pięciu przestępstw, w tym trzech o charakterze korupcyjnym. Za pośrednictwem prokuratora generalnego wystąpił wczoraj do marszałka Sejmu o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła Gawłowskiego do odpowiedzialności karnej, a także na jego zatrzymanie i zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu.

Jak informuje PK, obszerny i skrupulatnie zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na to, że w związku z pełnioną w rządach PO-PSL funkcją sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska poseł Gawłowski przyjął jako łapówki co najmniej 175 tysięcy złotych w gotówce, a także dwa zegarki o wartości prawie 26 tys. zł. Zarzuty, które prokuratura zamierza mu ogłosić , dotyczą też podżegania do wręczenia łapówki w wysokości co najmniej 200 tys. zł oraz ujawnienia informacji niejawnej i plagiatu pracy doktorskiej.

(pk)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@Obs.ryver
2017-12-24 13:54:12
Nie strasz, nie strasz, bo się... skichasz.
Bogacz z PO.
2017-12-24 11:57:43
CBA weszło do okazałego domu posła PO - Gawłowskiego , a nie do mieszkania jak pisze w tytule Kurier. Duże mieszkanie Gawłowski ma w Warszawie. Na ochronie środowiska można się nieżle wzbogacić. Gawłowski jest oskarżany o "ustawianie " przetargów na kwotę ponad 600 milionów złotych !!! To poważna sprawa z mafią w tle.
k....k12
2017-12-23 04:47:44
pycha podąża za upadkiem vide spotkanie z opcją społeczną w sejmie poświęcone uprawom GMO w Polsce na którym toto butą i arogancją tłamsiło debatę
marek
2017-12-22 19:33:45
Tego dnia, gdy media poinformowały o działaniach CBA wobec S. Gawłowskiego, Schetyna i Trzaskowski mieli odwiedzić Wydział Humanistyczny IS. Spotkanie nagle odwołano!
bądzie ciekawe
2017-12-22 19:20:44
Najpierw "Don" Gawłowski - a potem reszta. Jest tam jakiś niemiecki Poseł który był na liście płac Niemców i zapomniał o tym w swoim oświadczeniem majątkowym. Zobaczymy czy "Wigilia Wolności" nie lepiej nazwać "Ostatnia wigilia we wolności"... Jak się mówi w Afganistanie - "Wy macie te zegarki - my mamy ten czas"
prawobrzeze
2017-12-22 15:59:39
kto kogo straszy kolego , nie pisz bajek, bo co ty chłopie wiesz no nic, z pis zamknąć po zamknąć udowodnione zamknąć to tyle.
Obs.ryver
2017-12-22 15:27:33
Policja polityczna próbuje zastraszyć opozycję i Naród. ALE TO JUŻ BYŁO!!!!
ciekaff
2017-12-22 14:47:09
A co oni wszyscy mają taki pociąg do zegarków !? Jedni ukrywają w oświadczeniach inni przyjmują jako korzyść... To jakieś specjalne wersje z wibratorem czy co ??
ciekawe...
2017-12-22 14:38:04
trochę szopka - bo jest podejrzenie bez wyroku a już wszystko jest w prasie... zbieg okoliczności czy trzeba zrobić zamieszanie aby przykryć pisowskie sprawy z UE lub KRS?
k
2017-12-22 14:19:14
Ale te organa wredne - idą święta / małą literą , bo nazwa " Święta Bożego Narodzenia " obraża " światłą" Europę !/- a one pracują , dochodzą , rewidują , ścigają , psują nastrój podejrzanym ! Zero zrozumienia ,że ktoś chce się dorobić , błysnąć np. zegarkiem przy suto zastawionym świątecznym stole . Co za niewdzięczni funkcjonariusze demokratycznego państwa ! I bardzo dobrze , trzeba walczyć o uczciwe zasady sprawowania władzy ./ Jeśli niewinny - przeprosić i wynagrodzić straty ! / ALE , musi coś być na rzeczy !

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA