Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał pijanego kierowcę peugeota. Zatrzymany miał w organizmie 2,4 promila alkoholu i jechał jedną z głównych ulic wjazdowych do Szczecina. Odpowie przed sądem w trybie przyspieszonym.
Do zdarzenia doszło we wtorek, tj. 26 listopada, na ul. Struga w Szczecinie.
- Jadący w kierunku Stargardu st.post. Paweł Kędzierski, funkcjonariusz z Oddziału Prewencji Policji w Szczecinie, zauważył pojazd marki Peugeot, który jechał od jednej do drugiej krawędzi jezdni - relacjonuje asp. Alicja Bierbasz- Krawczyk. - Policjant postanowił sprawdzić, jaki jest powód takiego zachowania kierowcy auta. Chwilę później pojazd zatrzymał się na czerwonym świetle sygnalizatora. Policjant wysiadł ze swojego auta, podbiegł do peugeota i polecił kierowcy zjechać na pobocze.
Kierującym peugeotem okazał się 54–letni obywatel Niemiec. W czasie rozmowy z mężczyzną czuć było od niego silną woń alkoholu. Policjant nie pozwolił więc kierowcy na dalszą jazdę. Na miejsce wezwany został patrol policji, który wylegitymował mężczyznę i sprawdził stan jego trzeźwości. Badanie wykazało, że kierujący peugeotem miał w organizmie 2,4 promila alkoholu. Za swój czyn odpowie przed sądem w trybie przyspieszonym.
(ip)
Fot. policja
Na zdjęciu: St.post. Paweł Kędzierski, funkcjonariusz z Oddziału Prewencji Policji w Szczecinie.