Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Borelioza nawet w parku

Data publikacji: 08 maja 2017 r. 07:34
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:40
Borelioza nawet w parku
 

Kleszcze atakują już nie tylko w lesie. Coraz częściej można się z nimi zetknąć na miejskich skwerach i przydomowych ogródkach.... Są groźne. Kontakt z jednym takim pajęczakiem może skutkować odkleszczowym zapaleniem mózgu lub boreliozą. W Zachodniopomorskiem najczęściej właśnie boreliozą. Tylko w pierwszym kwartale tego roku potwierdzono ją aż u 105 osób. W całym ubiegłym roku - u 848.

- Kleszczy jest coraz więcej - przyznaje Bogumiła Skotarczak, kierownik Katedry Genetyki na Wydziale Biologii Uniwersytetu Szczecińskiego (w katedrze tej są prowadzone badania m.in. nad kleszczami). - W tym roku docierają już do nas sygnały, że kontakt z nimi mają także osoby, które w ogóle nie wychodziły do lasu, ale spędzały czas np. w parkach miejskich czy na skwerach. To przez łagodne zimy. Ta miniona była szczególnie sprzyjająca tym pajęczakom. Przetrwało ich znacznie więcej. A w naszym regionie nawet około 10 procent kleszczy może być zakażonych bakteriami, które wywołują boreliozę.

Cały artykuł w "Kurierze Szczecińskim", e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 8 maja 2017 r.

(sag)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

M.Dem.
2017-05-09 10:44:39
A nie ma środków ochrony roślin przed kleszczami? Odkomarzanie opanowalismy a odkleszczanie jest przyszłością?
Xyz
2017-05-08 09:25:06
Nie tylko parki są zakleszczone!!! Trawniki biegnące wzdłuż torowisk tramwajowych to istne "Republiki kleszczowe"!!! Wiedzą o tym najlepiej właściciele psów chodzący tam na" spacery" ze swoimi pupila i!!! Chyba czas żeby Miasto coś z tą plagą postarało się zrobić!!!!
klszcz
2017-05-08 09:14:30
Nawet słynne leżenie na trawie, jak na Jasnych Błoniach, może być groźne. Warto o tym pomyśleć.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA