Biletomaty pod wiaty

 

Mamy wiaty dla pasażerów na przystankach komunikacji miejskiej w Szczecinie. Pojawiły się też ostatnio dodatkowe wiaty nad ustawionymi na wybranych przystankach biletomatami. Te ostatnie to nowinka z przełomu minionego i obecnego roku. Jak tłumaczą w Zarządzie Dróg i Transportu Miejskiego, to dodatkowa inwestycja w ochronę przeciwdeszczowo-przeciwśnieżną przystankowych infokiosków. Bo - jak się okazało - urządzenia dostarczone przez hiszpańską spółkę GMV jako element elektroniki komunikacyjnej w naszej strefie klimatycznej są wybitnie wrażliwe na warunki atmosferyczne, zwłaszcza niekoniecznie odporne na wilgoć.

Jak poinformowała Hanna Pieczyńska, rzeczniczka prasowa ZDiTM, zadaszenia będą nad wszystkimi biletomatami stacjonarnymi. W tej chwili zamontowane są 23 daszki ze środków ZDiTM. Reszta z nich, czyli pozostałych kilkanaście, ma być w nie wyposażona na koszt firmy GMV, która - przypomnijmy - była dostawcą elektronicznych gadżetów i oprogramowania do ich prawidłowego funkcjonowania i zarządzania komunikacją miejską w sumie za ponad 54 mln zł.

Jak stwierdziła H. Pieczyńska, daszki zostały zamontowane ze względu na sygnały, że podczas ulewnych deszczy w rynienkach pojawia się woda i bilety namakają.

- W rynienkach jest oczywiście zrobione odpowiednie odwodnienie, a na klapach przy wlotach zamontowano specjalne magnesy, daszki mają dodatkowo zapobiegać pojawianiu się wody - dodała H. Peiczyńska. - Najbardziej oczywistym powodem montażu daszków jest fakt, żeby poprawić komfort pasażerów. Takie elementy montowane są np. na bankomatach. Daszek chroni nie tylko osobę kupującą bilet, ale także np ekipy serwisujące te urządzenia. Dodatkowe rzeczy dotyczą oczywiście biletów, które zdarzało się, że były mokre.

ZDiTM pokrył koszty dostawy i montażu daszków, które zostały zamontowane. Jest to kwota 147 600 zł brutto. Daszki są ze szkła hartowanego z zachowaniem stylistyki i kolorystyki pływających ogrodów jako marki Szczecina. ©℗

(MIR)

Fot. Mirosław WINCONEK