W stargardzkim sztabie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podano niedawno stan zbiórki finansowej na godz. 20. Zebrano blisko 90 tys. zł, ale liczenie nadal trwa.
Ponad 150 wolontariuszy w różnym wieku zbierało w niedzielę w Stargardzie datki na walkę z sepsą.
- Drugi raz zbierałam dla WOŚP – mówi Antonia Niedźwiedź z kl. 8 Szkoły Podstawowej nr 9 w Stargardzie. – Było trochę zimno, ale najważniejsze, że mieszkańcy nie szczędzili grosza. Niektórzy dawali nam całe woreczki monet. Fajna jest satysfakcja z tego, że można zbierać pieniądze dla potrzebujących, na sprzęt ratujący im życie.
Na scenie rozstawionej na Rynku Staromiejskim od godz.16 koncerty przeplatały się z licytacjami. Wśród nich były m.in. obrazy, vouchery na zabiegi fryzjerskie czy kosmetyczne, karnety do Aqua Star, na mecze Spójni i Błękitnych, bilety na koncert Ralpha Kamińskiego, usługi stolarskie i wiele wiele innych. Na scenie wystąpili: Wyszyński, Los Tatooloss, Słowik Brothers, Flow State i B:Sides.
Fanty można było też nabyć w Domku Aniołowo.- Kupiłam tam dwa obrazy – mówi pani Wanda ze Stargardu.- Będzie fajna ozdoba do domu i mam satysfakcję, że mogłam wesprzeć orkiestrę.
W niedzielę w Stargardzie odbył się także siódmy już Bieg dla Orkiestry na stadionie lekkoatletycznym przy ul. Sportowej. Stargardzki Klub Morsów Miedwianie zorganizował natomiast zimną kąpiel na basenie rozłożonym na Rynku Staromiejskim.
Orkiestra grała też w Piwnicy Pod Galerią, gdzie odbywały się licytacje.- Na godz. 20 mamy ze zbiórki i licytacji prawie 90 tys. zł – mówi Małgorzata Nizińska, szefowa Sztabu WOŚP w Stargardzie. – Ale dalej liczymy pieniądze.
Rok temu w Stargardzie zebrano ponad 130 tys. zł.
Tekst i zdj. Wioletta Mordasiewicz