Środa, 14 sierpnia 2024 r. 
REKLAMA

Białogard bez Harłacza

Data publikacji: 25 października 2018 r. 15:39
Ostatnia aktualizacja: 24 marca 2020 r. 15:55
Białogard bez Harłacza
 

Jeden z najgłośniejszych radnych minionej kadencji nie zasiądzie ponownie w organie uchwałodawczym białogardzkiego samorządu. Mowa o znanym niezależnym opozycjoniście Jerzym Harłaczu, który wsławił się wieloma kontrowersyjnymi wypowiedziami i zachowaniami, kończącymi się pozwami sądowymi.

W czasie minionej kampanii J. Harłacz także nie oszczędzał swoich przeciwników. Poza ostrymi słowami, które przeciwko nim wypowiadał, prowadził negatywną kampanię wizerunkową. Jeździł po mieście samochodem oklejonym plakatami osób sprawujących władzę, uzupełnionymi o naklejki świńskich ryjów. Tak skrajne metody prowadzenia walki wyborczej nie spodobały się najwyraźniej białogardzianom. Harłacz nie tylko zdobył najniższą liczbę głosów w walce o fotel burmistrza miasta, ale nawet nie dostał się do rady. Nie dostali się do niej także przedstawiciele dzierżącego od 20 lat władzę w mieście Porozumienia Samorządowego. Przy głosowaniu na burmistrza najwięcej głosów zebrała dotychczasowa opozycjonistka Emilia Bury. W drugiej turze spotka się z ona obecnym burmistrzem Krzysztofem Bagińskim.

Nie było natomiast wątpliwości, kto powinien stanąć na czele gminy wiejskiej Białogard. Już w pierwszej turze zwyciężył dotychczasowy włodarz Jacek Smoliński doprowadzając swoją kampanią także do zdobycia większości w Radzie Gminy. Jego przedstawiciele będą mieli 11 mandatów. ©℗

(pw)

Fot. Ryszard Pakieser (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pomoc
2020-03-24 15:45:03
Harlacza winni zbadać specjaliści psychiatrii.Czy jego zachowanie podyktowane jest chorobą? Białogardzianie twierdzą, że tak.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA