Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Będą nowe nazwy ulic

Data publikacji: 07 czerwca 2017 r. 17:15
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:42
Będą nowe nazwy ulic
Ulicy Obrońców Stalingradu w Szczecinie nie będzie. Fot. Robert Stachnik  

W Szczecinie zamiast ulicy Zygmunta Felczaka powinna być ul. Wacława Felczaka, a ulicę gen. Aleksandra Zawadzkiego powinna zastąpić ulica Tadeusza "Zośki" Zawadzkiego - to niektóre z rekomendacji radnych ze wspólnego posiedzenia komisji kultury oraz komisji bezpieczeństwa publicznego i samorządności Rady Miasta. Ogółem zmienią się nazwy - albo uzasadnienia nazw - czternastu ulic. Z mapy miasta znikną także ulice 26 Kwietnia oraz Obrońców Stalingradu, choć na razie nie ma zgody, jacy będą nowi patroni tych miejsc. 

Nowe nazewnictwo wymusza na samorządach ustawa o dekomunizacji przestrzeni publicznej. Listę miejsc, które podlegają rygorom ustawy, opracowuje dla magistratu Instytut Pamięci Narodowej.

- Zmiana ul. 26 Kwietnia jest kontrowersyjna - ocenił Robert Stankiewicz, radny PiS-u. - Może spotkać się z dużym oporem mieszkańców. W zdobywaniu Szczecina brały udział także jednostki polskie.

- 26 kwietnia to było nowe otwarcie, otwarcie okresu sowieckiej okupacji - argumentował Paweł Skubisz, dyrektor szczecińskiego IPN-u. - Administracja polska instaluje się 28 kwietnia i jeśli chcemy to upamiętnić, to właśnie tą datą. Chciałbym zwrócić uwagę na pewną potrzebę wrażliwości. Dla wielu ludzi, w pierwszej kolejności dla żołnierzy Armii Krajowej, 26 kwietnia oznacza początek działania machiny terroru.

Dyrektor dodawał, że daty, które odnoszą się do zdobycia Polski przez Armię Czerwoną, będą podlegały dekomunizacji nie tylko w Szczecinie. Na Pomorzu jest kilkanaście lub kilkadziesiąt miejscowości, w których ta zmiana się dokona lub dokonuje.

- 26 kwietnia to bardzo ważna data w historii miasta, ale to nie oznacza, że należy ją upamiętniać w nazwach ulic - mówił Paweł Knap z IPN-u. - Przeciwnicy zmiany mówią, że gdyby nie 26 kwietnia, to by Szczecin nie był polski. Jeżeli mielibyśmy stosować taki ciąg przyczynowo-skutkowy, to w granicach miasta powinna być ulica 17 września 1939 roku albo 1 września 1939 roku.

Sporo dyskutowano także o ul. Obrońców Stalingradu.

- W uzasadenieniu IPN-u jest napisane, że zwycięstwo pod Stalingradem spowodowało, że Stalin w ramach koalicji antyhitlerowskiej wzmocnił swoją pozycję i w związku z tym Polska znalazła się tam, gdzie się znalazła, co jest prawdą oczywiście - opowiadał Paweł Bartnik, radny PO. - Ale trzeba uwzględnić kontekst. A kontekst jest taki, że jest połowa wojny, obóz w Oświęcimiu, w Brzezince, w Sobiborze, na Majdanku - te obozy działają. Polscy są wywożeni na roboty, są łapanki, Polska nie istnieje. Jaka była alternatywa? Gen. Paulus miał wygrać i to by było lepiej dla Polski? No nie. Pisanie, że to kiepsko, że Stalin wygrał, nie podoba mi się do końca. Obozy były straszne jednak.

- W wymiarze dużej historii to zwycięstwo oczywiście przyczyniło się do upadku koalicji hitlerowskiej, ale dla Polaków, w wymiarze narodowym, to początek kolejnej okupacji - odpowiadał Paweł Skubisz.

Radni zgodzili się z Instytutem, że z mapy Szczecina powinny zniknąć ulice: Zygmunta Berlinga, Dąbrowszczaków, Lucjana Szenwalda, Przodowników Pracy, Mariana Walczaka oraz Andrzeja Benesza. W przypadku niektórych nazw wystarczy zmiana uzasadnienia. Tak będzie w przypadku ulic: 9 Maja, Młodzieży Polskiej oraz Samopomocy Chłopskiej oraz al. Wyzwolenia.

A koszt zmian? Przykład: przy ul. 26 Kwietnia zameldowanych jest 2739 osób. Miasto szacuje koszt wymiany dowodów rejestracyjnych na 51,999,20 zł, a wymiany praw jazdy - na 97,035,70 zł.

Podczas posiedzenia pojawiły się też głosy sceptyczne.

- Jestem przeciwny zmianom - mówił Władysław Dzikowski z klubu Bezpartyjni. - Jeśli cokolwiek zmieniamy, powinniśmy robić to zgodnie z wolą mieszkańców, a nie że, w cudzysłowie, jeden nawiedzony wymyślił szybką zmianę, a teraz inni chcą przypodobać się pryncypałom.

- To, co teraz robimy, to kompletna strata czasu - stwierdził Wojciech Dorżynkiewicz, radny niezrzeszony. - To Szczecina w ogóle nie rozwija.

Sprawa ulic 26 Kwietnia oraz Obrońców Stalingradu ma rozstrzygnąć się podczas kolejnego posiedzenia w poniedziałek (12 czerwca). Jeśli radni nie zaproponują nowych nazw ulic, lista Instytutu trafi do wojewody, i to on, zamiast szczecińskiego samorządu, wprowadzi zmiany. ©℗

Alan Sasinowski

Podpis: Ulicy Obrońców Stalingradu w Szczecinie nie będzie.

Fot. Robert Stachnik

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

obserwator
2017-12-21 11:15:21
ale bigos, aż trudno się odnieść
Andy
2017-06-10 22:20:30
Tylko patrzeć jak nazwa Szczecin bo z korzeniami niemieckimi zostanie zmieniona na Wsiogród.
basia
2017-06-10 15:34:01
aaaa ma rację tyle w Polsce jest miast i miasteczek że na wszystkie ulice by starczyło, ale przecież my Polacy mamy tyle pieniędzy w budżecie że możemy tracić na takie pierdoły
TS
2017-06-08 11:32:02
Szczeciński chocholi taniec trwa w najlepsze, a świat ucieka...
Jan
2017-06-08 10:04:50
Krzysztofie, nie zapominaj od KOGO on ten Szczecin przejął 30 kwietnia.
Krzysztof
2017-06-08 09:48:06
Na rogu ul.Kochanowskiego i ul.B, Prusa jest maly placyk, na ktorym my jako dzieci spedzalismy wiele czasu, to takze bylo ulubione miejsce mojego ojca i wielu pionierow Szczecina. Moze by nazwac ten placyk imieniem Franciszka Jamrozego. Co wy na to? 30 kwietnia 1945 roku o 8.15 polską flagę na wieżę Urzędu Wojewódzkiego, a wówczas siedziby Prowincji Pomorskiej wciagnął porucznik Franciszek Jamroży, ktory został wkrotce pierwszym wiceprezydentem Szczecina. 30 kwietnia 1945 roku o 7.30 grupa pierwszych pzredstawicieli polskiej władzy w Szczecinie zajechała na Wały Chrobrego. Tam, w budynku byłych władz Prowincji Pomorskiej miały się mieścić poslkie władze. Po ktotkiej odprawie Franciszek Jamrozy zatknął na budynku polską flagę .Według świadkow, 1 maja w Sali Rycerskiej Urzędu Wojewódzkiego odbyła się bardzo skromna akademia 1- majowa, w której uczestniczyło między innymi 12 Polaków ze Szczecina. Franciszek Jamroży ranny w kamanii wrześniowej został wzięty do niewoli i w obozach jenieckich spędził kolejne niespełna sześć lat. W kwietniu 1945 r. wszedł w skład ekipy Piotra Zaremby, tworzącej pierwszą polską administrację w Szczecinie. To on 30 kwietnia 1945 r. wywiesił na wieży gmachu Urzędu Wojewódzkiego przy Wałach Chrobrego polską flagę. Był zastępcą prezydenta miasta. Kiedy między 17 maja, a 5 lipca polskie władze musiały opuścić Szczecin, pozostał w mieście jako sekretarz Komitetu Pomocy Polakom, by chronić przybywających od początków maja osadników z centralnej Polski. W 1946 r. przeszedł do pracy w budownictwie - do emerytury pracował na stanowiskach kierowniczych w kilku szczecińskich przedsiębiorstwach.Całe swoje powojenne życie poświęcił Szczecinowi.
Mieszkaniec
2017-06-08 09:36:04
O nazwie ulicy powinni decydować mieszkańcy a nie politycy czy też IPN. Jeśli by były wybory jedno mandatowe to może nie było by tego zamieszania. Pieniądze wydane na zmianę ulic lepiej wydać na inne cele (np. drogi,chorujące dzieci itp)
do "Bez litości"
2017-06-08 09:34:22
A szanowny pan świadectwo zdrowia psychicznego posiada?
@Robert
2017-06-08 08:26:00
Towarzysza z trasy zamkowej łatwo zmienić, bo nie ma tam żadnego adresu
nick
2017-06-08 08:25:11
Wyzwolenia zmienić na L. Kaczyńskiego, 26 Kwietnia na M. Kaczyńskiej, Młodzieży Polskiej na Kota Alika, Przodowników Pracy na Leniwych Politykierów, Obrońców Stalingradu zmienić na Zdobywców Stalingradu i szafa Gra! P.S. A co ze mianą nazwy ulicy Generała Dworcowa?? Toż to jeden z najkrwawszych komunistów radzieckiech!!!!!!!!!
Ul. Zbigniewa Brzezińskiego
2017-06-08 08:02:52
Szczecin powinien uhonorować tego niedawno zmarłego wybitnego Polaka
ulice
2017-06-08 07:00:22
Za późno, kilkadziesiąt lat za późno. Teraz to już jest przykra konieczność, więc nie ma się z czego cieszyć.
Mieszkaniec
2017-06-08 04:41:33
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Aleksander_Zawadzki_(przyrodnik)
@Piszcząca bida
2017-06-08 01:29:38
Towarzysz tak nie biadoli. Ten koszt to i tak dużo mniej niż kosztowała nikomu niepotrzebna akcja "Fryga". Ta akcja jest przynajmniej potrzebna. Precz z komuną!
ckm
2017-06-08 01:14:37
uwaga, uwaga bo jak wojewoda PiS wprowadzi zmiany to będzie ul.Kaczyńskiego.
Piszcząca bida
2017-06-07 23:15:13
Za wymianę tylko dwóch dokumentów przy 26 Kwietnia aż ok. 150 tysięcy złotych? To ile będzie kosztowała wymiana dokumentów przy wszystkich ulicach planowanych do zmiany nazwy? Toż to koszty radosnej twórczości chłopców z IPN pójdą w miliony. Tylko że to nie pójdzie z ich kieszeni, zapłaci za to miasto, czyli my wszyscy. Łatwo wydawać nie swoje na swoje kaprysy czy widzimisię. Za te pieniądze można zbudować duże rondo lub wyremontować parę ulic, które są w fatalnym stanie. Na remonty lub budowę ulic lepiej wyżebrać kasę od Unii Europejskiej, której tak się nie lubi.
Wernika11
2017-06-07 22:58:04
A za czyje pieniądze się tak bawią? Nie wszyscy podatnicy to gamonie i nie damy się oszukać. lepiej żeby pomysłodawcy poszli do kościoła i wyznali , co złego robią mieszkańcom Szczecina.Od nas rozgrzeszenia się nie spodziewajcie!
Zaciekawiony
2017-06-07 22:36:48
Niedaleko jest miasto, w którym są ulice Karola Marksa, Salvadora Allende, Karola Liebknechta oraz park Fryderyka Engelsa. I co na to IPN?
Jakób
2017-06-07 22:18:58
Dat się "czepiajo", idioci. Młodzież Polska im się nie podoba - a w IPN to młodzież nie pracuje? Chociaż, właściwie zachowują się jak nawiedzone tetryki. "Samopomoc Chłopska"? Jeszcze działa, nie jest zdelegalizowana. Al. Wyzwolenia? No, tak, to wyzwolenie przyszło ze wschodu, to jest BE. Jak by nas wyzwolił Montgomery z Maczkiem, to byłoby OK. No to jeszcze plac Zwycięstwa przemianować na plac Zwycięstwa Dobrej Zmiany. IPN sugeruje, żeby przyjrzeć się ulicom: sobie się przyjrzyjcie - z perspektywy obiektywnej historii. Za kilka lat będziecie oceniani tak samo jak działacze ZMP, zabierający "kułakowi" ostatni worek zboża. Bitwa pod Stalingradem była najważniejszą bitwą II wojny światowej. Bez tej bitwy obecni nawiedzeni z IPN (o ile w ogóle by się urodzili) przechadzaliby się ulicami, z których każda by miała w nazwie Strasse.
Marysia
2017-06-07 21:54:52
Najlepiej i najwygodniej dla mieszkancow w Szczecine by bylo tak: Aleje - biegnace polnoc-poludnie ponumerowac od 1 do (jak starczy numerow( a ulice wschod-zachod od tez nr 1 do ...... i na przemian: nr 1 ruch w prawo , ulica nr2 ruch w lewo, ulica nr3 w prawo , ulica nr 4 w lewo itd. Tak jest na Manhatanie w New York City i tam to sprawdza sie swietnie od kilkudziesieciu lat tak dla mieszkancow jak i nowo przyjezdnych. A upamietnienia osob zasluzonych zostawic na place, parki itp. Co na to Biura Projektowe m. Szczecina? Sprobujcie!!!
Żadna ważna data.
2017-06-07 21:26:50
26 kwietnia Sowieci zdobyli miasto od Niemców. Ale Szczecin miał być w NRD. To póżniej Stalin zmienił zdanie.
Bez litości.
2017-06-07 21:15:17
Ilu komuchów i Rosjan z polskimi nazwiskami mieszka w Szczecinie ? Są bardzo aktywni. Razi ich polski patriotyzm. Ale to nie zatrzyma Polaków. Konieczne są szybkie zmiany komunistycznych ulic.
Robert
2017-06-07 21:12:57
A zmiana patrona Trasy Zamkowej kiedy?
Mieszkaniec
2017-06-07 20:53:23
IPN twierdzi , że Szczecina nie zdobyto 26 kwietnia , to kiedy zdobyto Szczecin ?
26 kwietnia
2017-06-07 20:16:14
zmiana uzasdneinia na np. upamiętnimy 1809 – Wojna polsko-austriacka: zwycięstwo wojsk polskich w bitwie pod Grochowem. (za wikipedia)
aaaa
2017-06-07 19:10:18
Po co nazywać ulice nazwiskami patronów. za kilkanaście lat okaże się że nowy patron ma złą przeszłość znowu będą zmieniać... Nie można dawać nazw np: podmiejska, śródmiejska, albo od nazw miejscowości np. Myśliborska, Gorzowska itp
Lewak :)
2017-06-07 18:38:28
Zlikwidować ten cały IPN !!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA