Będą miesięcznice nauczycieli

 

Nauczyciele będą protestować ósmego dnia każdego miesiąca. To nawiązanie do daty rozpoczęcia największego strajku w Polsce nauczycieli, który miał miejsce w kwietniu. Manifestacje odbywać się będą co miesiąc w innym mieście Polski.

Taką akcję zapowiedział Związek Nauczycielstwa Polskiego. Pierwsza manifestacja odbędzie się już w najbliższy piątek o godz. 16 w Krakowie.

Od 23 października nauczyciele indywidualnie mogą przystąpić do ogłoszonego przez ZNP strajku włoskiego, za którym w ankietach opowiedziało się 55,3 proc. nauczycieli. Polega on na tym, że nauczyciel ma prawo odmówić wykonania czynności wykraczających poza jego zakres obowiązków.

Jak nam powiedziała Teresa Mądry, prezes szczecińskiego oddziału ZNP do oddziału wpływają już zgłoszenia od nauczycieli, którzy za udział w strajku włoskim spotykają się z konsekwencjami ze strony dyrektorów szkół.

- Opiniujemy nałożone na nauczycieli z tego powodu kary. Liczymy na to, że po zapoznaniu się z opiniami prawnymi, dyrektor cofnie karę. W przeciwnym razie nauczycielowi pozostanie wniesienie sprawy do sądu pracy - powiedziała Teresa Mądry.

ZNP postanowiło wzmocnić formę protestu o nowy element, jakim mają być comiesięczne pikiety. "8 kwietnia 2019 r. rozpoczął się największy strajk w polskiej oświacie - strajk na rzecz dobrej edukacji. Dobra edukacja to wciąż jest nasz cel! Dlatego w ósmym dniu każdego miesiąca spotykamy się, by wspólnie przypomnieć, że edukacja jest największą dziedziną" - czytamy na stronie internetowej ZNP.

Jak nam powiedziała prezes szczecińskiego oddziału ZNP nie jest jeszcze znana data szczecińskiej manifestacji. Wiadomo natomiast, że kolejne po Krakowie miasta, w których odbędą się pikiety nauczycieli to: Gdańsk, Katowice, Lublin. - O tym, kiedy manifestacja odbędzie się w naszym mieście dowiemy się 12 listopada podczas prezydium ZNP - dodała prezes. Wtedy też zostaną ustalone szczegóły comiesięcznych protestów. ©℗

(el)

Fot. Ryszard Pakiser