15 marca obchodzony jest Światowy Dzień Praw Konsumenta. Tylko w ubiegłym roku z pomocy prawnej Biura Miejskiego Rzecznika Konsumentów w szczecińskim magistracie skorzystało ponad 14 tys. mieszkańców.
Zadaniem MRK jest chronienie interesu klientów, czyli każdego z nas. Interweniuje on, gdy okazuje się, że prawa konsumentów zostały naruszone przez nieuczciwe praktyki i występuje w ich imieniu.
- Celem tych wystąpień jest wskazanie przedsiębiorcy uchybień przepisów prawa i doprowadzenie do polubownego zakończenia sporu – tłumaczy Longina Kaczmarek Miejski Rzecznik Konsumentów w Szczecinie. - Rzecznik wspiera poszkodowanych konsumentów w różnych formach. Przygotowuje projekty pozwów, wstępuje do postępowania po stronie konsumenta, może też wytoczyć na jego rzecz powództwo, składa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
W 2024 r. MRK w Szczecinie przygotował 668 wystąpień do przedsiębiorców w sprawach indywidualnych oraz 661 informacji pisemnych dla konsumentów. Z pomocy prawnej w formie ustnej porady skorzystało prawie 14 tys. osób (dokładnie 13843), w formie pisemnej - 661 osób. W minionym roku najwięcej porad z zakresu usług udzielono w sprawach telekomunikacyjnych (1377), turystycznych (950), finansowych (727), z sektora energetycznego i wodnego (768) i z zakresu ubezpieczeń (634), natomiast w zakresie umów sprzedaży najwięcej porad dotyczyło urządzeń RTV i AGD (2352), mebli i wyposażenia wnętrz (1207), odzieży i obuwia (1108), produktów związanych z opieką medyczną (791), artykułów rekreacyjnych i zabawek (575).
- My jako konsumenci mamy swoje prawa. Może jeszcze nie wszyscy do końca wiedzą o tych prawach, ale zdecydowana większość konsumentów wie i po prostu z nich korzysta - podkreśliła Longina Kaczmarek. - Podstawowe prawo konsumenta to jest prawo do reklamacji, do rzetelnej informacji, do edukacji, do bezpieczeństwa, do ochrony zdrowia.
Nieuczciwe praktyki handlowe
Nie zawsze jednak jesteśmy świadomi, jak korzystać z przysługujących nam praw.
- Nieuczciwi i niesolidni przedsiębiorcy robią wszystko, żeby nas pozbawić tej możliwości. Powołują się na swoje przepisy, swoje ustalenia, swój regulamin i postępują tak, jak nie powinni - mówi Longina Kaczmarek. - W takiej sytuacji, kiedy konsumenci czują się skrzywdzeni, w jakiś sposób wprowadzeni w błąd, nie są zadowoleni z reklamacji, udają się najczęściej do nas, do Biura Miejskiego Rzecznika Konsumentów.
Rzecznik ma uprawnienia doradcze i procesowe. Każdy konsument, który się do niego zgłosi, bo czuje się pokrzywdzony w jakiejś sprawie, może liczyć na rzetelne doradztwo.
- Jeżeli konsument wykonał już jakieś działania, przeszedł proces reklamacyjny, to wtedy wkraczamy my: piszemy pismo do przedsiębiorcy, bardzo często korzystamy z bezpośredniej formy kontaktu, czyli z telefonu. Staramy się przekonać sprzedawcę, że jego postępowanie jest niewłaściwe i że tutaj narusza prawa konsumenta - tłumaczy Longina Kaczmarek.
Rzecznik przyznaje, że najczęściej firmy starają się dostosować do warunków stawianych zgodnie z prawem konsumenckim. Niestety są też tacy przedsiębiorcy, którzy nie zamierzają tego prawa respektować, lekceważą je.
- Wtedy, jeżeli firma nie odpowiada na nasze wystąpienia, to mamy prawo do złożenia wniosku o ukaranie. Kara za nieudzielenie odpowiedzi rzecznikowi wynosi minimum 2000 zł - informuje rzecznik.
Plagą wśród nieuczciwych praktyk handlowych są pokazy różnego rodzaju sprzętów, zachęcające klientów promocjami, bezpłatnymi badaniami lub prezentami. Sprawę jednej z takich firm Miejski Rzecznik Praw Konsumentów skierował do Prokuratury Rejonowej w Szczecinie w 2024 r. Złożono zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez firmę Elite Care sp. z o.o. Skórzewo, która zajmowała się organizowaniem pokazów i sprzedażą sprzętu medycznego. Popełnione przez firmę przestępstwo polegało na doprowadzeniu znacznej liczby osób ze Szczecina do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem za pomocą wprowadzenia w błąd w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
- W tej chwili umowy, które konsumenci nieświadomie podpisują, bo zostali wprowadzeni w błąd, osiągają wartość dziesiątek tysięcy złotych. Bardzo trudno jest się z takiej umowy wycofać, ponieważ te firmy są dobrze przeszkolone - mówi Longina Kaczmarek. - Walczymy z tym, kierujemy też sprawy do sądu, kiedy chodzi o odzyskanie zadatku czy zaliczki. Mamy kilka spraw sądowych.
Ofiarami tego typu praktyk są najczęściej osoby starsze, bardziej nieświadome zagrożenia i zachęcone korzyściami.
Nowe zagrożenia
Coraz częściej do nadużyć na dużą skalę dochodzi w mediach społecznościowych lub na portalach sprzedażowych.
- Tu dominują oferty sprzedaży towarów oferowanych przez pośredników - informuje rzecznik. - Wielu klientów nadal łapie się na oferty przedmiotów sprzedawanych po cenie niższej od rynkowej i tym samym wspiera nieuczciwych pośredników, którzy nie informują o tym, że tylko zamawiają towar w imieniu klienta i nie wskazują prawdziwych danych sprzedawcy. W istocie konsument zawiera dwie umowy: jedną z pośrednikiem zarejestrowanym w Polsce, drugą z właściwym sprzedawcą zarejestrowanym często poza Unią Europejską. Efektem takich zakupów może być bardzo długie oczekiwanie na przesyłkę, brak możliwości odstąpienia od umowy, reklamacji, a także zakup towaru o bardzo niskiej jakości.
Wśród innych, nowych zagrożeń dla konsumentów rzecznik wskazuje ponadto: fałszywe sklepy internetowe (oszuści tworzą strony www wyglądające jak legalne sklepy, a po zapłaceniu klient nie otrzymuje zamówionego towaru albo towar zupełnie inny, nie ma możliwości zwrotu towaru, bo sklep nie ma adresu w Polsce, nie można skontaktować się ze sprzedawcą, strona sprzedawcy nagle znika), nieuczciwe subskrypcje (popieranie opłat za rzekomo bezpłatne okresy próbne), oszustwa inwestycyjne (platformy namawiającego do szybkiego zysku, w rzeczywistości wyłudzające pieniądze), pishing i wyłudzanie danych (podszywanie się pod banki czy urzędy i próby wyłudzenia danych osobowych lub finansowych).
- Nowe zagrożenia dla konsumentów wymagają ciągłej współpracy i uświadamiania naszych mieszkańców o tym, jakie mają prawa - mówił wiceprezydent Łukasz Kadłubowski.
O pomoc do Miejskiego Rzecznika Konsumentów można się zgłaszać osobiście, telefonicznie, mailowo lub tradycyjną korespondencją. Rzecznik udziela pomocy, występując do przedsiębiorców pisemnie, telefonicznie, mailowo, a także organizując mediacje, kierując sprawy do sądu polubownego i powszechnego. Więcej informacji na stronie www.konsument.um.szczecin.pl. ©℗
Agata Jankowska