Troje superbohaterów w środę o godz. 9 w szczecińskim Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa dało dowód swoim supermocom. Spiderman, Supergirl i Deadpool przybyli, aby ratować życie. I przypomnieć, że podobnie może zrobić każdy z nas.
Szczecińska Liga Superbohaterów to organizacja zrzeszająca dziewięcioro młodych ludzi. Łączy ich to, że chcą pomagać i wywoływać uśmiech tam, gdzie o niego trudno. Akcję promującą krwiodawstwo organizują po raz pierwszy, ale Supergirl, czyli Aleksandra Rydzewska, krew oddaje już prawie 10 lat.
- Chcieliśmy tą akcją trafić głównie do młodych ludzi. Aby zachęcić ich do oddawania krwi nie tylko sporadycznie, ale żeby decydowali się na taką pomoc częściej - mówi Spiderman (Tomasz Gierwiatowski).
- Próbujemy zwracać uwagę na różne problemy społeczne. A ludzie inaczej reagują na nas jako superbohaterów, widać to przede wszystkim w reakcjach pacjentów szpitali. Mam nadzieję, że dzięki tej akcji chociaż kilka osób zastanowi się nad oddaniem krwi - dodaje Deadpool, czyli Paweł Andrzejewski.©℗
(amo)
Fot. Robert STACHNIK