Iurie Bodrug, ambasador Republiki Mołdawii, w Centrum Dydaktyczno-Badawczym Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Szczecińskiego zachęcał do odwiedzin w swym niedalekim, lecz rzadko odwiedzanym przez turystów kraju.
- Polacy mają już dość egzotyki, a Mołdawia jest ciągle mało odkrytym krajem - mówił po polsku ambasador podczas prezentacji zorganizowanej przez dr. Zbigniewa Głąbińskiego i Koło Naukowe „Odkrywcy”z Wydziału Nauk o Ziemi US. - Przed katedrą w Kiszyniowie mamy chyba najładniejszy pomnik Jana Pawła II, jest tam też pomnik Józefa Piłsudskiego, Polska Biblioteka im. Adama Mickiewicza mieści się przy ulicy …Lecha Kaczyńskiego, pięciu burmistrzów było Polakami.
Wyprawa polskimi śladami czy spotkania z Polonią to oczywiście tylko jedna z form spędzenia czasu w Mołdawii. Ten mały kraj, który kształtem przypomina ...kiść winogron, słynie nie tylko areałem winnic, ale i ogromnymi piwnicami win. Kusi zatem trunkami i smaczną kuchnią, w której znajdziemy smaki rosyjskie, ukraińskie, rumuńskie i tureckie.
- W międzynarodowym rankingu bezpieczeństwa turystów Mołdawia plasuje się na 69. miejscu. Dla porównania - Polska jest na 48., zaś Francja na 67. - wyliczał Emilian Dzugas, prezes Narodowego Stowarzyszenia Turystyki Przyjazdowej do Mołdawii i szef biura Tatrabis, przedstawiając różnorodną ofertę turystyczną - od kajaków, przez klasztory, pola lawendy czy pałace … Romów. Jej gwoździem - zdaniem wielu - jest jednak Krajowy Festiwal Wina w październiku!
Ambasador Iurie Bodrug dzień wcześniej (w poniedziałek) rozmawiał w Szczecinie z wojewodą zachodniopomorskim oraz marszałkiem województwa. Spotkania dotyczyły utworzenia Konsulatu Honorowego Mołdawii.
(mag)
Na zdjęciu od lewej: Zbigniew Głąbiński, Emilian Dzugas, ambasador Iurie Bodrug, dziekan WNoZ prof. dr hab. Marek Dutkowski i Valentina Bodrug.
Fot. Dariusz Gorajski