Nie będzie sklepu socjalnego w Kołobrzegu. Przynajmniej na razie. Lokal, w którym miała funkcjonować placówka prowadząca sprzedaż artykułów spożywczych z 50-procentowym rabatem, nie spełnia obecnych oczekiwań fundacji „Wolne Miejsce”. To ona miała go prowadzić.
Przypomnijmy, że chodzi o punkt przy ul. Koszalińskiej, w którym jeszcze niedawno funkcjonował zakład naprawy sprzętu RTV. Kiedy zainteresowała się nim fundacja, poproszono właściciela zakładu o jego opuszczenie. Ten na to przystał, przenosząc się w inne miejsce. Pomieszczenieużyczone za darmo fundacji przez ponad rok stało puste. W tym czasie organizacja snuła plany wzniesienia przy nim patio, w którym miała funkcjonować kawiarnia socjalna. Przedstawiano nawet wizualizację przybudówki.
Wszystko spaliło jednak na panewce. Organizacja zwróciła miastu pomieszczenia. Co teraz będzie z 80-metrowym lokalem? Decyzji jeszcze nie podjęto, ale jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, są nim zainteresowane inne organizacje pozarządowe. ©℗
(pw)