Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Zbadają domniemane zbrodnie sił rosyjskich

Data publikacji: 27 stycznia 2016 r. 19:41
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:46
Zbadają domniemane zbrodnie sił rosyjskich
Graf. Wikipedia  

Sędziowie Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) upoważnili w środę prokurator trybunału, by wszczęła śledztwo w celu zbadania domniemanych zbrodni popełnionych w trakcie rosyjsko-gruzińskiej wojny o Osetię Południową z sierpnia 2008 r.

Jest to pierwsze śledztwo MTK poza Afryką i pierwsze śledztwo mające zbadać domniemane zbrodnie sił rosyjskich - zwraca uwagę agencja AFP.

Konflikt między Rosją i Gruzją wybuchł w nocy z 7 na 8 sierpnia 2008 roku. Gruzja podjęła zbrojną próbę odzyskania kontroli nad Osetią Południową, która oderwała się od niej w latach 90. i przy nieformalnym wsparciu Moskwy uzyskała faktyczną niezależność. Rosja odpowiedziała wprowadzeniem swych wojsk do tej republiki i dalej w głąb terytorium Gruzji. Wojna trwała pięć dni. Zakończyło ją wynegocjowane przez Unię Europejską zawieszenie broni.

W wydanym w środę oświadczeniu sędziowie poinformowali, że "jest uzasadniona podstawa", aby sądzić, iż podczas konfliktu doszło zarówno do zbrodni przeciwko ludzkości, w tym morderstw i prześladowań, przymusowych przesiedleń ludności i grabieży, jak i zbrodni wojennych, w tym ataków na żołnierzy sił pokojowych ze strony wspieranych przez Rosję sił Osetii Płd. oraz sił gruzińskich. Dochodzenie ma obejmować okres od 1 lipca do 10 października 2008 roku.

Prokurator Fatou Bensouda zwróciła się w październiku ubiegłego roku do haskiego trybunału o zatwierdzenie wszczęcia śledztwa, twierdząc, że ma dowody na popełnienie w czasie tego konfliktu zbrodni przeciwko ludzkości i zbrodni wojennych. Jak wówczas informowała, wskutek konfliktu 113 cywilów pochodzenia gruzińskiego zginęło, a 18 500 zostało wypędzonych z domów w ramach "przymusowej kampanii przesiedleńczej" prowadzonej przez władze rosyjskojęzycznej Osetii Południowej.

* * *

26 sierpnia 2008 roku Rosja uznała niepodległość Osetii Płd., a także drugiej separatystycznej republiki na terytorium Gruzji - Abchazji. W ślad za Moskwą poszły Wenezuela, Nikaragua i Nauru. Pozostałe kraje świata uznają obie republiki za część Gruzji. Sama Gruzja uważa Osetię Płd. i Abchazję za ziemie okupowane przez Rosję. (pap)

 

Graf. Wikipedia

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Dryja
2016-01-28 16:29:08
Czytam i czytam i nijak tytuł mi nie pasuje do treści. Kurier, gazeta polska a redagowanie jak na Onecie. A tak przy okazji jak już MTK będzie badał to niech ustali kto niespodziewanie, nocą ostrzelał stolicę Osetii Południowej i czy to podpada pod ludobójstwo?
"Zabawa w PO-dchody"...,
2016-01-28 00:14:57
Niech sie ten MTK lepiej nie "osmiesza"...gdyz i tak Nikogo nie pojdzie PO-stawic przed MTK oraz PO wydaniu wyrokow...ukarac naprawde ! A co z winnymi katastrofy w Smolensku sprzed 10 lat ??

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA