Polskie MSZ potwierdziło, że w Serbii doszło do wypadku polskiego autokaru, w którym ranni zostali polscy obywatele. Jeden z kierowców zginął. W drodze na miejsce wypadku jest polski konsul, który pozostaje w stałym kontakcie z miejscowymi służbami.
– Potwierdzamy, że w Serbii doszło do wypadku polskiego autokaru, w którym ranni zostali obywatele RP. Konsul jest w drodze na miejsce wypadku i w stałym kontakcie z miejscowymi służbami – poinformowało MSZ we wtorek (11 lipca) na Twitterze. Resort podał, że osoby zaniepokojone losem bliskich proszone są o kontakt pod numerem +38163328456.
Serbska telewizja RTS podała, że jedna osoba zginęła, a 25 zostało w tym wypadku rannych w północnej Serbii. Autokar z polskimi numerami rejestracyjnymi wiózł dzieci. Do wypadku doszło na trasie Subotica – Nowy Sad, w pobliżu miejscowości Feketić. Autobus wypadł z trasy i przewrócił się na bok. Zginął jeden z kierowców poznańskiego biura podróży. Siedział obok drugiego kierowcy prowadzącego pojazd. Miał 50 lat.
(pap)
Na zdjęciu: Wiozący dzieci autobus. Jechało nim trzech kierowców i 50 pasażerów, w tym 27 dzieci w wieku 13-16 lat, wracających z wakacji w Grecji.
Fot. PAP/RTS/Toni Bedalov