Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

WHO: Nie wszyscy wyleczeni z Covid-19 mają przeciwciała i są odporni na kolejne infekcje

Data publikacji: 15 kwietnia 2020 r. 21:32
Ostatnia aktualizacja: 18 kwietnia 2020 r. 15:43
WHO: Nie wszyscy wyleczeni z Covid-19 mają przeciwciała i są odporni na kolejne infekcje
 

Nie wszyscy wyleczeni z Covid-19 mają przeciwciała i są odporni na kolejne infekcje - oświadczyli eksperci Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Ci, którzy mają wykrywalny poziom przeciwciał, powinni być chronieni, ale nie wiadomo, przez jaki czas.

- Jeśli chodzi o wyleczenie, a następnie ponowne zakażenie, uważam, że nie mamy na to odpowiedzi - powiedział ekspert ds. sytuacji nadzwyczajnych WHO, dr Mike Ryan, na konferencji prasowej w siedzibie głównej organizacji w Genewie. Ryan dodał, że naukowcy mogą dokonywać szacunków na podstawie odporności na inne koronawirusy, ale nawet te dane są dość ograniczone.

Wstępne badanie pacjentów w Szanghaju wykazało, że niektórzy nie mieli „wykrywalnych przeciwciał”, podczas gdy inni mieli ich bardzo wysoki poziom - podkreśliła epidemiolog WHO, dr Maria Van Kerkhove. Dodała, że to, czy pacjenci z wysokim poziomem przeciwciał są odporni na drugą infekcję, stanowi „osobne zagadnienie”.

Ponad 300 tys. osób z 1,87 mln potwierdzonych zakażonych na całym świecie wyzdrowiało - zauważyli przedstawiciele WHO, dodając, że potrzebują więcej danych, by zrozumieć odpowiedź immunologiczną wyleczonych i to, czy daje ona odporność i na jak długo.

Dyrektor generalny WHO, Tedros Adhanom Ghebreyesus, przestrzegł również w poniedziałek przed zniesieniem ograniczeń w przemieszczaniu się ludności i ponownym otwarciem firm, pomimo że prezydent USA Donald Trump czy gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo wyrazili nadzieję na ponowne otwarcie firm, gdy tylko będzie to możliwe.

- Chociaż Covid-19 przyspiesza bardzo szybko, to spowalnia znacznie wolniej” - podkreślił Tedros. "Oznacza to, że środki kontrolne należy znosić powoli i pod nadzorem - dodał. Tedros zaapelował również o to, by decyzje dotyczące znoszenia ograniczeń były oparte przede wszystkim na trosce o ochronę życia ludzkiego.

Szef WHO wyraził przekonanie, że Stany Zjednoczone będą nadal finansować tę agendę ONZ, pomimo krytyki ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa.

- Wiem, że Trump wspiera (WHO - PAP) i mam nadzieję, że finansowanie WHO będzie kontynuowane" - powiedział Tedros. "Nasze relacje są bardzo dobre i mam nadzieję, że będzie tak dalej - dodał.

Trump we wtorek oskarżył WHO o nadmierne zbliżenie z Chinami i wydawanie złych rekomendacji podczas początkowej fazy pandemii, szczególnie dotyczących niezamykania granic. Amerykański przywódca miał też grozić wycofaniem się swojego kraju z dalszego finansowania WHO.

(PAP)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

gg
2020-04-18 15:42:59
Obstawiam, że do końca roku okaże się, że wirus potrafi przetrwać w próżni i na powierzchni słońca, oraz zyskał świadomość i dąży do zagłady rasy ludzkiej oraz nietoperzy. Jedynym ratunkiem okaże się Gates na białym koniu ze szczepionką.
I co z tego
2020-04-18 15:38:16
Wirus grupy mutuje kilka razy w jednym sezonie więc nic w tym dziwnego że nie wszyscy nabywają przeciwciała. Wielkie mi odkrycie. To dziecko z podstawowki wie Na wirusa grypy nie ma żadnej szczepionki która zwalczylaby wszystkie jego mutacje.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA