Poniedziałek, 25 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Słynni agenci wracają! [FILM]

Data publikacji: 24 stycznia 2016 r. 20:27
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:46
Słynni agenci wracają!
 

Po czternastu latach nieobecności na mały ekran wraca serial "Z Archiwum X". Amerykańska premiera sześciu nowych odcinków o parze agentów FBI poszukujących wyjaśnień dla zjawisk paranormalnych już w niedzielę, polska - dzień później na kanale FOX.

W latach 90. serial zdobył ogromne uznanie fanów i krytyki. Stał się też swoistym fenomenem kulturowym, bawił się bowiem teoriami spiskowymi, legendami miejskimi, mitami o UFO i kosmitach, a racjonalne myślenie konfrontował ze zjawiskami nadnaturalnymi - niejednokrotnie takimi, co do których nauka nie ma stuprocentowego wyjaśnienia.

W nowych odcinkach w główne role agentów specjalnych Foxa Muldera oraz Dany Scully znów wcielili się 55-letni dziś David Duchovny oraz 47-letnia Gillian Anderson. Scenariuszem i reżyserią zajął się twórca serii, Chris Carter.

Odgrywany przez Duchovnego Fox Mulder to wykształcony na Oxfordzie psycholog, absolwent akademii FBI i doskonały policjant. Opętała go jednak obsesja odnalezienia siostry, która jeszcze w dzieciństwie zniknęła w tajemniczych okolicznościach. Z czasem przejmuje Archiwum X - marginalną sekcję Federalnego Biura Śledczego, gdzie zbierane są akta spraw niewyjaśnionych, wykraczających poza racjonalne wytłumaczenie. Sprawia to, że przylega do niego przezwisko "nawiedzony", a inni agenci - pomimo sukcesów w pracy - nie traktują go poważnie.

Dana Scully, w którą wcieliła się 47-letnia Anderson, to natomiast absolwentka fizyki i lekarz medycyny sądowej, zatrudniona przez amerykańską policję federalną. Charakteryzuje ją skrupulatność i trzeźwa ocena faktów, w pracy agenta kieruje się przede wszystkim logicznym rozumowaniem i zazwyczaj racjonalnie tłumaczy nietypowe teorie partnera. Początkowo skierowano ją do Archiwum X, by relacjonowała przełożonym działania Muldera. Z czasem z kolegą z pracy łączy ją coraz bliższa więź, a wiara w możliwości nauki zostaje poddana poważnej próbie.

W wywiadzie udzielonym w październiku 2015 roku na nowojorskim Comic Con Carter tłumaczył, że nadszedł właściwy moment, by dokończyć opowieść o Archiwum X. - To czas paranoi. Czas, w którym ludzie znów mówią o spiskach. Czas, gdy rząd przyznaje się, że cię szpieguje. Żyjemy więc w nowym, wspaniałym świecie - powiedział. (pap)

Więcej w poniedziałkowym wydaniu „Kuriera Szczecińskiego” i e-wydaniu z 25 stycznia 2016 r.

Fot.materiały prasowe

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA