Piątek, 10 października 2025 r. 
REKLAMA

Są ofiary strzelaniny w Tel Awiwie (akt. 1)

Data publikacji: 08 czerwca 2016 r. 22:05
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:46
Są ofiary strzelaniny w Tel Awiwie
Policja na targu żywności Sarona Fot. EPA/JIM HOLLANDER  

Cztery osoby zginęły, a sześć zostało rannych w wyniku strzelaniny, do jakiej doszło w środę wieczorem (8 czerwca) w centrum Tel Awiwu. Jak poinformowała policja, dwaj palestyńscy zamachowcy otworzyli ogień na zatłoczonym targu żywności Sarona.

REKLAMA

Według policji "dwaj terroryści" zaczęli strzelać do przechodniów, zabijając na miejscu trzy osoby. Później w szpitalu zmarła ciężko ranna kobieta. W sumie w strzelaninie obrażenia odniosło sześć osób.

Rzecznik policji poinformował, że obaj napastnicy zostali schwytani, jednego przewieziono do szpitala, gdyż jest ranny. Zdementowano wcześniejsze doniesienia, że zamachowcy byli ubrani w stroje ortodoksyjnych Żydów.

Według izraelskich mediów napastnicy byli ze sobą spokrewnieni i pochodzili z wioski pod Hebronem na Zachodnim Brzegu Jordanu. W Izraelu przebywali nielegalnie.

Zamach ten pochwalił na Twitterze przywódca rządzącego w Strefie Gazy Hamasu, Ismail Hanija. (pap)

 

Wcześniejsza informacja:

Co najmniej trzy osoby zginęły, a wiele zostało rannych w wyniku strzelaniny, najpewniej ataku terrorystycznego, do jakiej doszło w środę wieczorem (8 czerwca) na targu żywności Sarona w centrum Tel Awiwu - poinformował dziennik "Jerusalem Post" na stronach internetowych.

Według "Jerusalem Post" policja potwierdziła, że zatrzymała dwóch napastników, z których jeden odniósł rany postrzałowe. Z kolei AP podaje, że nie jest jasne, czy napastnicy zostali zatrzymani, czy też zabici.

Powołując się na niepotwierdzone informacje ze źródeł policyjnych, "Jerusalem Post" podał, że obaj napastnicy byli ubrani w stroje ortodoksyjnych Żydów.

Na miejsce przyjechały liczne radiowozy i karetki pogotowia. Policja szuka podłożonych ładunków wybuchowych i ewentualnych kolejnych napastników.

Targ Sarona, w którego skład wchodzi kilkadziesiąt sklepów z żywnością i restauracji, położony jest niedaleko izraelskiego sztabu generalnego i kompleksu budynków ministerstwa obrony. (pap)

Fot. EPA/JIM HOLLANDER

REKLAMA

Komentarze

Zbędny artykuł
2016-06-09 04:28:32
A co nas to powinno obchodzic. My żyjemy tu w w Raju a oni w Gaju.
Kto wie...?
2016-06-09 02:23:47
A moze dlatego, wygania czy wysyla sie tego typu "terrorystow" do UE.... by za Unijne Zasilki... oczyscic sobie Polnocna Afryke ??

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA