Rząd USA zapłaci 1,95 mld dolarów za 100 mln dawek przyszłej szczepionki na koronawirusa, nad którą w kooperacji pracują dwa laboratoria: niemiecki Biontech i amerykański Pfizer - poinformowano w środę we wspólnym komunikacie obu firm.
"Rząd Stanów Zjednoczonych złożył wstępne zamówienie na 100 mln dawek za 1,95 mld dolarów i jest gotów nabyć nawet 500 mln dodatkowych dawek" - sprecyzowano w komunikacie.
Biontech i Pfizer poinformowały, że od kilku miesięcy pracują nad szczepionką. Wyniki pierwszych badań napawają optymizmem, a projekt obecnie wchodzi w decydująca fazę badań klinicznych na dużą skalę w Brazylii i Argentynie. Wyjaśniono, że celem jest wyprodukowanie 100 mln dawek do końca tego roku i 1,3 mld dawek przed końcem 2021 r.
Na początku lipca obie firmy ogłosiły pozytywne wstępne wyniki badań po przetestowaniu szczepionki na 45 osobach. Według autorów projektu lek "jest zdolny do wytworzenia reakcji przeciwciał neutralizującej koronawirusa w ludzkim organizmie i działa przy stosunkowo niskich dawkach". Przy leczeniu podawane mają być dwie dawki w siedmiodniowym odstępie.
- Prowadzimy również zaawansowane rozmowy z wieloma innymi rządami i mamy nadzieję wkrótce ogłosić dodatkowe umowy na dostawy szczepionki do innych krajów - oświadczył Ugur Sahin, prezes Biontech.
Agencja AP podkreśla, że umowa amerykańskiego rządu z firmami Biontech i Pfizer jest częścią szerokiego programu, opracowanego przez administrację prezydenta USA Donalda Trumpa, w ramach którego amerykański rząd chce do stycznia przyszłego roku otrzymać 300 mln dawek bezpiecznej i skutecznej szczepionki na Covid-19. W USA dostęp do szczepionki byłby bezpłatny.
(pap)
Fot. Pixabay.com