Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Przebaczamy i prosimy o przebaczenie [FILM]

Data publikacji: 26 września 2016 r. 11:35
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:46
Przebaczamy i prosimy o przebaczenie
 

„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie” – w ten sposób wicepremier Ukrainy Iwanna Kłympusz-Cincadze odnosi się do – jak mówi – trudnych momentów w polsko-ukraińskiej historii. Według niej nie należy „grać nimi politycznie” i używać do „konfrontacji na politycznej płaszczyźnie”.

Kłympusz-Cincadze oceniła, że apel ukraińskich intelektualistów i polityków o ustanowienie dni pamięci ofiar polskich zbrodni przeciwko Ukraińcom, była to konsekwencja decyzji podjętych przez polski Sejm. Chodzi o przyjętą w lipcu przez Sejm uchwałę ws. zbrodni wołyńskiej. Głosi ona, że ofiary zbrodni popełnionych w latach 40. przez ukraińskich nacjonalistów nie zostały należycie upamiętnione, a masowe mordy nie zostały nazwane, zgodnie z prawdą historyczną, ludobójstwem. W uchwale wyrażono zarazem szacunek wobec Ukraińców, którzy ratowali Polaków

– To bardzo naturalna reakcja prawicowych partii na Ukrainie. Nie oznacza to jednak, że to przeważający głos w ukraińskim parlamencie, że taka decyzja zostanie podjęta. To jednak pokazuje, co może oznaczać nieprzemyślany do końca krok – oceniła ukraińska wicepremier.

– Wiem, że ukraińscy parlamentarzyści – ponieważ całkiem niedawno przeszłam z parlamentu do rządu – pracowali nad ustanowieniem wspólnej platformy między ukraińskim i polskim parlamentem, by przyjąć wspólne stanowisko. Niestety, nie zostało to dobrze usłyszane w polskim Sejmie. Więc mam nadzieję, że to jest lekcja, z której wszyscy wyciągniemy wnioski, która pozwoli nam zrozumieć, że taka konfrontacja na politycznej płaszczyźnie nie jest korzystna dla nikogo z nas. Jestem przekonana, że to dyskusja dla historyków i potem zaakceptujemy, cokolwiek oni przedstawią, jako wspólne stanowisko specjalistów w tej dziedzinie. To nieodpowiedzialne ze strony polityków, żeby grać tą kartą politycznie – dodała.

– Na Ukrainie staramy się, żeby wspólnie radzić sobie z tymi trudnymi momentami historii. Chcemy pracować nad nimi wspólnie. Kilku naszych wcześniejszych prezydentów zrobiło wiele, żeby budować przekaz, w którym myślimy o dniu dzisiejszym i jutrzejszym, w którym przebaczamy i prosimy o przebaczenie, z jednej i drugiej strony – zaznaczyła.

Parlament Ukrainy potępił we wrześniu lipcowe decyzje Senatu i Sejmu RP w sprawie zbrodni wołyńskiej, uznając, że określenie jej mianem ludobójstwa jest „upolitycznianiem historii” i przekreśla osiągnięcia wieloletniego dialogu historycznego na ten temat. W przyjętej rezolucji Rada Najwyższa Ukrainy zaapelowała o pojednanie między dwoma narodami na zasadzie wzajemnego, chrześcijańskiego przebaczenia oraz o rzetelne zbadanie wydarzeń, do których doszło na Wołyniu w latach drugiej wojny światowej.

(pap)

Film: PAP

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Akcje za Bugiem,
2016-09-28 02:01:00
Pytanie do Akcji Wisla... ale w obronie wlasnej - czy w tym samym stylu jak UPA ? Wymien wiec konkretne przyklady...
Akcja Wisła
2016-09-27 13:38:20
Polacy też mordowali Ukraińców
Wtedy... a dzis...
2016-09-27 00:04:11
Prawda jaka by ona nie byla... musi wpierw zostac ujawniona ! Winni jesli jeszcze zyja musza stanac przed Wymiarem Sprawiedliwosci a dopiero pozniej zobaczymy Kto, co... Komu ma wybaczyc czy przebaczyc, nie mowiac juz o odszkodowaniach dla pozostalych czlonkow Rodzin !!
Dryja
2016-09-26 17:03:26
Czy każdy materiał PAP musi ukazać się w Kurierze?
Marek
2016-09-26 15:52:14
Przestancie stawiac pomniki banderowcom ! A postawiono pomnik i poswiecil go prawoslawny pop dowodcy UPA- POLNOC . To byl morderca - wspolautor oraz wspolwykonawca rzezi wolynskiej . Nigdy nie bedzie wybaczenia skoro na Ukrainie uwaza sie ich za bohaterow narodowych . To byli zwykli mordercy , takie ukrainskie Einsatzgruppen . Wyobrazmy sobie ze w Niemczech odslaniaja pomnik Dirlewangerowi albo nazywaja ulice Reinefarth Allee . Nie do pomyslenia . A w Kijowie zmnieniono nazwe ulicu Moskiewskiej na Stiepana Bandery . Ukraincy tak jak Niemcy powinni odciac sie od mordercow i scigac ich za zbrodnie oraz uznac OUN-UPA za organizacje przestepcza . Wtedy byc moze po jakims czasie bedzie mozna pomyslec o przebaczeniu .
miki
2016-09-26 14:28:50
A co Ukraińcy mają nam wybaczyć? To oni mordowali na rozkaz Bandery, rzeź wołyńska to ich robota. Więc co nam mają wybaczyć? Że nie zabili wszystkich?
"Przepraszamy i prosimy o przebaczenie".
2016-09-26 11:49:43
Nastąpiła pomyłka, chyba zamiast pierwszego wyrazu powinno być słowo "przepraszamy" - tylko wtedy to wyrażenie miałoby jakikolwiek sens.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA