Leszek Panek w ambasadzie RP w Bejrucie. Polak aresztowany w Syrii został uwolniony, jest pod opieką polskiej służby konsularnej i w najbliższych dniach wróci do Polski.
Fot. PAP/Dziennik Právo
Potwierdzamy, że Polak aresztowany w Syrii został uwolniony, jest pod opieką polskiej służby konsularnej i w najbliższych dniach wróci do Polski – przekazała we wtorek (24 stycznia) rzecznik polskiego MSZ Joanna Wajda.
Agencja Reutera, powołując się na biuro czeskiego prezydenta Milosza Zemana, poinformowała w poniedziałek o uwolnieniu aresztowanego w Syrii w lutym 2016 roku polskiego obywatela, Leszka Panka. W negocjacjach w sprawie uwolnienia Polaka brali udział czescy dyplomaci. Czechy to jedyne państwo UE i NATO, które utrzymuje stosunki dyplomatyczne z Syrią i które ma swoją ambasadę w Damaszku.
– Potwierdzamy, że Polak aresztowany w Syrii został uwolniony, jest pod opieką polskiej służby konsularnej i w najbliższych dniach wróci do Polski. Ze względu na charakter sprawy i z uwagi na ochronę prywatności tego obywatela RP, nie udzielamy szczegółowych informacji. Chcemy też podziękować stronie czeskiej za wsparcie uwolnieniu naszego obywatela – podała we wtorek rzecznik MSZ Joanna Wajda.
W lutym 2016 roku 54-letni Leszek Panek został aresztowany przez armię syryjską podczas kontroli. Polak sięgał do kieszeni, by – jak utrzymywał – pokazać dokumenty. Żołnierze myśleli natomiast, że chce zaatakować.
– Dzięki owocnym czesko-syryjskim negocjacjom, które odbywały się w Damaszku i Pradze, p. Panek został odnaleziony i udało osiągnąć porozumienie co do jego uwolnienia z przyczyn humanitarnych – napisało w oświadczeniu biuro prezydenta Czech, które cytuje agencja Reutera. Jak dodano, stan zdrowia Leszka Panka w chwili uwolnienia "był satysfakcjonujący". W oświadczeniu poinformowano także, że mężczyzna został w poniedziałek przewieziony z Syrii do stolicy Libanu, Bejrutu, a następnie w tamtejszej ambasadzie Czech przekazany stronie polskiej.
(pap)
Na zdjęciu: Leszek Panek w ambasadzie RP w Bejrucie. Polak aresztowany w Syrii został uwolniony, jest pod opieką polskiej służby konsularnej i w najbliższych dniach wróci do Polski. Fot. PAP/Dziennik Právo
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Ty pipi swoje... a Ja swoje...
2017-01-26 23:27:04
Do pipi raz jeszcze...! Raczej wyglada na to, ze ten Panek nie pchal sie Muslimom pod lufe... tylko wspieral Ich lufe ! Inaczej Wojska Syryjskie, ktore zwalczaja Muslimow... by Go nie aresztowaly ??
pipi
2017-01-26 13:22:39
do @ Logicznie myslac.-----Przecież cały czas "nawijam" iż to "geolog", czyli obywatel Polski nielegalnie przebywający na terytorium państwa, akurat będącego w stanie wojny. Inni "geolodzy" przebywali także w miejscach gdzie toczy się wojna.
Inni "geolodzy", którzy "szczęśliwei wrócili do Ojczyzny" też mieli odpowiednie "spodnie", temu akurat Syryjczycy mogli podarować nowe gdy się "sfajdał",
Ma szczęście facet iż polska ambasada nie musiała odbierać "jesionki" za pomocą bratniej ambasady.
Jak wróci na "łojczyzny łono" to będzie mógł sam opowiedzieć dlaczego nielegalnie pchał się "muslimom" pod lufę.
Gdyby trafił na "umiarkowaną opozycję" to na "jotubie" zobaczył byś głowę niewiernego. Tyle - bez odbioru.
Logicznego myslenia c.d...
2017-01-26 00:32:53
Do pipi raz jeszcze...! A patrzac PO Jego militarnych spodniach, to wg. powyzszej Organizacji Itaka... nie glosil tam w Syri slow... nie "O TAKE" Syrie walczyl dalej bede...! Myslac dalej logicznie: cos Mi tu... "lewa nie rowna sie prawej" ?? Reasumujac: jak stanal tam PO stronie Religijnych IS-lamistow... to ma bardzo Duze Szczescie, ze zostal jeszcze przez Wojska Syryjskie - wypuszczony !!
pipi
2017-01-25 20:27:55
do @ Logicznie myslac...-a
- poczytaj sobie o tym co tym, który NIE ODSIEDZIAŁ - do Syrii dostał się nielegalnie !!!
.......54-letni Leszek Panek znany był Wrocławiu ze względu na swoją religijną działalność. Mężczyzna jeździł po mieście złotym nissanem oklejonym wizerunkiem Matki Boskiej, zapowiadając przez głośniki nadejście apokalipsy. Jak sam mówił w rozmowie z "Gazetą Wrocławską", "doznał objawienia", gdy w 2007 r. zbankrutowała jego firma, odeszła od niego żona, a brat przepadł z pożyczonymi pieniędzmi.
Mężczyzna zaginął w grudniu 2015 r. Wyszedł z domu i nie wrócił. Nie kontaktował się także z rodziną. Wtedy też zgłoszono jego zaginięcie, a fundacja Itaka rozpoczęła poszukiwania. Odnalazł się niespodziewanie w sierpniu 2016 r., gdy jego zdjęcie opublikował portal Inside Syria.
....
Jedyne, co Syryjczycy zrozumieli, to jego imię, nazwisko, data urodzenia i data przekroczenia granicy Libanu 15 grudnia 2015 r. Stamtąd do Syrii dostał się nielegalnie. Nie miał bowiem syryjskiej wizy (bardzo trudno ją dostać). Sąd wojskowy uznał Polaka za winnego udziału w działalności terrorystycznej, co według prawa syryjskiego jest karane śmiercią.
Logicznie myslac...
2017-01-25 12:21:29
Do PO-nizszego pipi...! To znaczy ze MSZ powino wyciagac z zagraniczych Wiezien... rowniez Polskich Zlodzieji, Modercow i Bandytow ? Najpierw niech TAM odsiedza sobie to... na co sami sobie TAM zasluzyli !!
Na " panka " to Gosciu nie wyglada...?
2017-01-25 12:09:04
Hmm... a co Go az tam "na stare lata PO-nioslo"... ? Czyzby "zakochal" sie w Syryjce lub mial zamiar zmienic Wiare z Chrzescijanskiej na tamtejsza...?? Mimo wszystko - Podziekowanie dla Czeskiej Dyplomacji !!
pipi
2017-01-24 19:22:45
- kolejny "geolog" wraca do kraju. Bajka o "sięganiu po dokumenty" - za to nie idzie się do pudła nawet u "reżymowców".
Nie napisali kogo odwiedzał, ani dlaczego jechał do Syrii itp.
W innych uwolnieniach osoba uwalniana jest "gwiazdą medialną" i następnego dnia można poczytać więceej.
P.S.
- na świecie siedzi więcej Polaków i MSZ nie stara się tak jak w tym wypadku.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.