Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Kultowe kapcie uratowane

Data publikacji: 21 kwietnia 2019 r. 11:11
Ostatnia aktualizacja: 24 kwietnia 2019 r. 10:34
Kultowe kapcie uratowane
 

Klasyczne kapcie Reino i Aino, których dotychczasowy producent ogłosił upadłość, nie znikną z rynku. Prawa do znaku towarowego wykupili udziałowcy fińskiej firmy z branży tekstylnej. Produkcja znanych od blisko 90 lat pantofli ma zostać przeniesiona poza Finlandię.

Historia ciepłych kraciastych kapci Reino (model dla mężczyzn) i Aino (dla kobiet) sięga początku lat 30. XX w., kiedy wyprodukowano pierwszą damską parę czerwonych bamboszy do chodzenia po domu.

Zaprojektowane pierwotnie do stąpania po zimnych podłogach przez lata były elementem oferty obuwniczej fińskich marketów. Różnorodne modele pantofli z czasów babci i dziadka stały się ponownie hitem na początku XXI wieku, kiedy wśród młodych powróciła moda na retro kapcie. Cały czas niektórzy mają w zwyczaju chodzić w "reinach" nie tylko po domu, w czasie wolnym na zewnątrz, ale także w biurze w czasie pracy, czy na studiach.

Gdy pod koniec marca fińskie media obiegła informacja, że dotychczasowy zakład produkujący kapcie został postawiony w stan upadłości, miłośnicy legendarnych kapci lawinowo zaczęli składać zamówienia (tysiące na dobę).

Zakład w Lieksa w Karelii Północnej, we wschodniej części Finlandii, zatrudniający dotychczas kilkanaście osób, ostatecznie zakończył działalność pod koniec tego tygodnia. Jednocześnie fińska firma z branży tekstylnej, założona w pierwszej połowie XIX w. i sprzedająca wyroby pod marką Finlayson, poinformowała w komunikacie o wykupie znaku towarowego kapci przez część swoich udziałowców.

Doprecyzowano, że poszukiwany jest już nowy zakład do przyszłej produkcji, ale jednocześnie podkreślono, że "niestety produkcja kapci nie będzie kontynuowana w Finlandii". Podkreślono również, że Reino i Aino są "dobrem narodowym", a obie marki – tekstyliów i kapci - łączy długa historia związana z fińskim życiem codziennym.

Informacja o kontynuacji produkcji, ale jednocześnie o jej przeniesieniu poza granice kraju wzbudziła różne reakcje – jedni cieszą się, że produkcja zostanie podtrzymana, inni są zawiedzeni, że fińskie kapcie będą szyte poza Finlandią. Dotychczas nie podano jednak w jakim kraju byłyby dalej produkowane.

W czasie długiej historii popyt na kapcie utrzymywał się na stałym poziomie. Załamał się na przełomie XX i XXI w., kiedy produkcja przez krótki okres realizowana była w Czechach, a marka straciła na znaczeniu. Kolejny właściciel przeniósł produkcję z powrotem do Finlandii, odbudował markę oferując różnorodną kolorystykę i kapcie na miarę. Szacuje się, że w latach 2006-2017 sprzedano ok. 2,5 mln par tych pantofli.

(PAP)

Fot. reinokauppa.fi

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA