Piąty w kolejności do brytyjskiego tronu książę Harry zaręczył się z amerykańską aktorką Meghan Markle – poinformowano w poniedziałek (27 listopada) w oświadczeniu Clarence House, dworu księcia Walii Karola, ojca przyszłego pana młodego. Ślub ma odbyć się wiosną 2018 roku.
Młodszy syn następcy tronu księcia Karola i wnuk królowej Elżbiety II 33-letni Harry zaręczył się z 36-letnią Markle, znaną przede wszystkim z roli prawniczki w amerykańskim serialu "W garniturach" (Suits).
– Książę Harry poinformował Jej Królewską Mość i innych bliskich członków rodziny. Książę Harry zwrócił się również z prośbą o błogosławieństwo rodziców Pani Markle i je otrzymał – poinformowano w komunikacie. Z kolei w oświadczeniu Pałacu Buckingham poinformowano, że królowa Elżbieta II jest "zachwycona" tą wiadomością.
Z okazji zaręczyn oświadczenie wydali również rodzice aktorki, Doria Ragland i Thomas Markle: "Bardzo cieszymy się z powodu (zaręczyn) Meghan i Harry'ego. Nasza córka jest dobrą i kochaną osobą. Przyglądanie się jej związkowi z Harrym, który ma te same cechy, jest dla nas, rodziców, źródłem wielkiej radości. Życzymy im życia pełnego szczęścia".
Para poznała się w lipcu 2016 roku przez wspólnych znajomych. Kilka miesięcy później książę publicznie poinformował o łączącej ich relacji, krytykując brytyjskie i światowe media za naruszanie prywatności jego nowej partnerki. W pierwszych dniach po odkryciu przez dziennikarzy związku księcia z aktorką tabloidy publikowały m.in. rozmowy z członkami jej dalszej rodziny, spekulacje o związku. Zamieszczano emanujące erotyzmem zdjęcia Markle m.in. z filmowych scen łóżkowych.
Harry i Meghan przeprowadzą się do Kensington Palace w Londynie, gdzie mieszkają już książę William i księżna Kate oraz ich dzieci.
Jak ocenia Associated Press, Markle – wychowana w Kalifornii aktorka, a także rozwódka – będzie zaskakującym dodatkiem do brytyjskiej rodziny królewskiej. Jednocześnie agencja podkreśla, że narzeczona brytyjskiego księcia zajmuje się m.in. działalnością humanitarną i na rzecz praw człowieka.
(pap)
Fot. EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA